Pytanie który z Typu 2, podłożył mu misia do statku. Oj daje do myślenia ;) Jeżeli zasnął by w drodze na Ziemie, to nie miał by szans z miśkiem.
A właśnie, mnie zastanawia dlaczego dziecko było wrzaskunem/scremerem typu 3 a Becker, Jessica i nowy Elbarak byli typu drugiego. Przecież typ 3 powinien był być lepiej dopracowany a dziecko, a szczególnie te tabuny wychodzące z bunkra Sojuszu nie były. Natomiast Becker był perfekcyjny, a to niby tylko 2 typ. I dlaczego były dwie Jessiki (sorry, nie wiem jak się powinno napisać) ?
PS. miś też był uzbrojony ? myślałem, że to dodatek tylko do wrzaskuna typu 3
Też myślałem ze to tylko dodatek do 3. Miś mógł być też uzbrojony i stanowić zagrożenie. Na koniec widzieliśmy że się poruszał. Albo może mógł mieć w sobie jakiś zapalnik detonujący i z Hendrickssona nic by nie zostało po wybuchu. Tak przypuszczam. Było wspominane w filmie, że wrzaskuny jakoś umieją się "rozmnażać" co cytował sam Hendrickssen, więc typ 3 może się rozmnożył w bunkrze, dlatego ich tyle było. A czemu typ 3 a nie 2 ? Myślę że 3 jako dziecko, miało być bardziej niewinnym urozmaiceniem do typu 3, bo kto by nie zaufał małem dziecku z misiem ? :)
Co do dwóch Jessik, skoro było wiele klonów typu 3, to czemu miało by nie być więcej tych samych typu 2 ? :) :)