PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=737101}
5,5 4 099
ocen
5,5 10 1 4099
5,1 10
ocen krytyków
Tajemnice Bridgend
powrót do forum filmu Tajemnice Bridgend

Ten film to taka wydmuszka - pozuje na dramat psychologiczny, a jest tak naprawdę zwykłym gnieciuchem. Początek nawet interesujący, ale im dalej tym gorzej. A ostatnie pół godziny to już zupełna męczarnia. Nie mogłam doczekać się końca. Historia prawdziwa czy nie - film był żenujący. I pełen żenujących scen, na przykład:

- chłopak dusi dziewczynę, jej to jakoś dziwnie nie przeszkadza, wszystko jest spoko
- niedługo później kolejny próbuje ją zgwałcić, a ona mu mówi że się nic nie stało i niemal go przeprasza. Nadal wszystko jest spoko
- romantyczne mycie obsranego tyłka w rzece
- jeszcze bardziej romantyczny seks na zgniłym materacu
- scena finalna: goli nastolatkowie w jeziorze na tle płonącego lasu, kicz pełną gębą

Może gdybym była zbuntowaną nastolatką to bym ten film inaczej postrzegała, na szczęście jestem już na takie gnioty za stara. Jeszcze gorszy niż nasza "Sala samobójców", choć pod wieloma względami bardzo podobny.

styropian22

Akurat scena z myciem w rzece żenująca nie była. Pokazywała, że Jamie i Sara nawiązali już dojrzałą relację, a przynajmniej relację głębszą i bardziej świadomą niż z resztą grupy. Tam panowała seksualność, a tu jest dystans do niej.
Takie sceny mycia zafajdanego tyłka w związku występują w prawdziwym świecie. Żałosne? Nie wydaje mi się.

mormonau

Wszystko zależy od całokształtu. Taka scena wpasowana w sensowny film zapewne żenująca by nie była. W tym filmie wyglądała równie słabo co cała reszta.
Ja tam nie widziałam żadnej dojrzałej relacji wśród nastolatków z tego filmu. Histerie i nastoletnie samobójstwa to żadna dojrzałość.

styropian22

W momencie, gdy te samobójstwa to suche fakty powstrzymywałbym się od jakichkolwiek osądów. Ale kiedy postaci ocenia się po czynach, takie wzajemne traktowanie można nazwać dojrzałym.

ocenił(a) film na 8
styropian22

Jedyną treść merytoryczną jaką zawarłaś w tej recenzji to, że film jest "gnieciuchem" i że jesteś za stara. ;) No i wypisałaś sceny wg. Ciebie "żenujące", a to właśnie one tworzą głębię przekazu w tym filmie, której wg. mnie nie udało Ci się dostrzec. Właśnie to jest fajne w Bridgend - że każdy zrozumie ten film inaczej. Ktoś zobaczy rodzący się ruch narodowy, nazi-faszystowski, ktoś bandę małoletnich alkoholików z patologicznych rodzin, a ktoś bandę rozhisteryzowanych dzieciaków...

ocenił(a) film na 9
styropian22

Piekielnie spłaszczyłaś... może to po prostu nie Twoja estetyka. Nie podobał Ci się, co nie znaczy, że film był słaby. Przeciwnie - w pewnych okolicznościach "przyrody" - mógł być miażdżący.

ocenił(a) film na 1
styropian22

Do "styropian22": Jestem takiego samego zdania jak Ty. Dokładnie tak to wszystko odebrałem. I te wszystkie sceny, które wymieniłaś dla również są żenujące...Temat - nie powiem - tajemniczy i intrygujący, ale film, wielki chłam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones