Czyli filmy z gatunku neo noir, w google sobie wstukaj "neo noir movies" i masz do wyboru do koloru, a z takich najbardziej znannych to moge polecic "Chinatown", ale zapewne widziałes

Chinatown nie oglądałem. Być może obejrzę ale będzie ciężko bo filmów z lat 70 nie trawię. Mimo to dziękuję :)

Przede wszystkim Hollywoodland i poniekąd może Fargo, Podejrzani, Uśpieni czy Zabójstwo.

infiltracja

Infiltracja w porównaniu do Tajemnic Los Angeles to szajs. Tam nie ma nic z klimatu , który wymieniłem w temacie mej pierwszej wypowiedzi.

Zgadzam się w 100%, tym bardziej, że jest to raczej kiepski remake b. dobrego Infernal Affairs. Wracając do tematu polecam Millers Crossing, może nie tak widowiskowy jak L.A. ale według mnie nie ustępuje mu klimatem.

to, że Infiltracja jest jednym ze słabszych filmów Scorsese, nie oznacza od razu że jest szajsem. To po prostu zupełnie inny niż LA Conf. film.

Nigdzie nie napisałem , że Infiltracja sama w sobie jest szajsem. Przytoczyłem porównanie do Tajemnic Los Angeles , a w zestawieniu obu filmów nie ma wątpliwości co jest ciekawsze i lepsze . Poza tym nie można powiedzieć , że Infiltracja to zupełnie inny film niż Tajemnice L.A . Przecież to ten sam gatunek ( kryminał , thriller ) Wiadomo każdy film ma inną fabułę ale jeżeli coś pochodzi z tego samego gatunku to ma wzbudzać w widzu emocje odpowiednie do danego rodzaju filmu . Kocham kryminały , Tajemnice L.A jest jednym z lepszych jaki oglądałem , ma swój klimat , fabułę . Cały film do mnie przemawia . Tak niestety nie było z Infiltracją . Film kompletnie nie jest w moim stylu . Moim zdaniem mogli ze scenariusza wycisnąć o wiele więcej . Trochę przesadziłem ze słowem szajs bo rozbieżność między moimi ocenami tych 2 filmów nie jest aż taka ogromna ( L.A - 10 , Infiltracja - 7 )

Gangster Squad - dobry ale znacznie słabszy od LA Confidential, chociaż klimat podobny.

Proponuje obejrzeć Nagii Instynkt

w klimacie zbrodni z lat 20/30tych to może "Czarna Dalia" (http://www.filmweb.pl/Czarna.Dalia), a jeśli idzie ogólnie o ponury klimat ze zbrodnią w tle (lub w roli głównej nawet) to : Purpurowe rzeki; Jennifer 8; Jade, Kolekcjoner kości, Rzeka tajemnic, Autor widmo, Bezzsennośc, 4 częsci Hannibala Lecter'a; Osiem milimetrów, Samotne serca...

W Bagnie Los Angeles z Denzelem Washingtonem.

Ja polecam Gdzie leży prawda, mi się podobał

"Gliniarze z Brooklynu"

Czarna Dalia

Pewnie większość znasz, ale ode mnie:

Siedem
Noc na Manhattanie
Mulholland Drive
Zagubiona autostrada
Krwawy Romeo
Kolekcjoner
Zodiak

Większość oglądałem. Mimo to dzięki :)

Skoro większość z "poważnych" kryminałów oglądałeś, to może Kiss kiss bang bang? Różni się nieco od typowych filmów kryminalnych, bo jest poprowadzony dość bezpośrednią narracją i podchodzi trochę pod komedię, ale spełnia kryteria z Twojego pierwszego postu, więc polecam ;) Osobiście, gdy doszedłem do momentu gdy narrator pyta Cię, czy już rozwiązałeś zagadkę, wyłączyłem film i zacząłem oglądać od początku, żeby lepiej się połapać ;)

Kasyno.

Aaa, przyszło mi jeszcze do głowy coś bardziej w stylu noir, Harry Angel ;)

"ŚCIEŻKA STRACHU" braci Coen z Gbrielem Byrnem, Albertem Finneyem i Marcią Gay Harden,
"BUGSY" Barry Levinsona z Warrenem Beatty, Annette Bening, Elliotem Gouldem i Harveyem Keitelem,
"COPLAND" z Sylvestrem Stallone, Rayem Liottą, Robertem De Niro i Harveyem Keitelem,
"NARC" z Jasonem Patrickiem i Rayem Liottą...