Ech...to sie nazywa "przereklamowanie"...Najpierw plusy:
Sama historia jest cieakwa, aktorstwo na wysokich lotach. Dosc realistyczne studium nerwicy.
Minusiki:
O ile aktorstwo stalo na wysokim poziomie to juz o sposobie wyrezyserowania tego powiedziec sie nie da...scenu sa przydlugawe, panuje tu jakas dretwa stagnacja...
Dziwiono sie dlaczego mimo nagrod ten film nie mial publicznosci...ponoc mowiono: "to zbyt gorzka lekcja autodestrukcji by sie jej dobrowolnie poddawac".
Otoz nie zgadzam sie. Ten film jest po prostu nudnawy. Newellowi zabraklo koncepcji i wyobrazni by w sposob bardziej przekonujacy ukazac problemy wewnatrz niektorych z nas.
slowko na koniec:
Kino to nie ksiazka, panuja tu inne prawa. Obraz musi czyms zaskakiwac...10 na 10 ? Oj nie...zdecydowanie za wysoko. Ocenie go na 7/10 jako ze nie byl to zly film. Ale uwazam ze mocno go przecenili.
i cos jeszcze
Przez te cholerne lagi wcielo mi podpis...i niechcacy umiescilem dwa razy to samo...
Zauwazylem cos jeszcze:
"od lat: 15 " -- dobry zart.
test
Przepraszam ze akurat tutaj - ale musze cos przetestowac...moje poprzednie dwa komentarze nie zostaly podpisane...wiec to przypadek. Moze teraz sie uda?
test2
Wyglada na to ze trzeba sie za kazdym razem logowac przed umieszczeniem komentarza...obym sie mylil.
a moze jednak nie? ;)
owszem - ale wczesniej nigdy sie nie logowalem i nie bylo problemow z umieszczaniem komentarzy..?
to chyba
sa problemy natury technicznej filmwebu...wczoraj były problemy....
a jeśli sie nie zalogujesz na stronc to komentarze sie powinny pojawiać ale zawsze trzeba je podpisać....