islam, islamem, islamie, islamie... Musiałem odmienić to słowo przez przypadki, bo tu jeszcze nie padło, jakby akcja filmu działa się w jakimś jednym z wielu krajów, przypadkiem w Iranie. Dwa pytania dla lubiących myśleć: 1) czy to jest film antyislamski? 2) dlaczego takie filmy (proste, szczere) nie powstają na Zachodzie?