Odważny film o tym, o czym tyle się mówi, czyli o teczkach i ich zaskakującym wpływie na nasze codzienne życie. Po co im to wszystko było? Co kto robił, co jadł, co czytał, z kim się spotykał. W myśl dyrektywy "nie wiadomo, co może się przydać", wszystko interesowało funkcjonariuszy dawnej policji politycznej. Tysiące akt zapełniły przepastne piwnice ich siedzib. Minęło 20 lat, akta pożółkły, ich bohaterowie zajęli ważne stanowiska w nowej Polsce. W dorosłe życie wchodzi nowe pokolenie. Zajęci swoimi sprawami podejmują pierwsze życiowe decyzje. A teczki tylko czekają, by ktoś zrobił z nich użytek.
Robert Wist zastanawia się, co się będzie działo z pożółkłymi aktami dawnej policji politycznej po dwudziestu latach, jak zostały upchnięte w piwnicach. Ludzie - obiekty zainteresowania teczek już dawno posiwieli, mają dorosłe dzieci, a nawet wnuków, którzy wkraczają w dorosłe życie; a tytułowe teczki jakby w tle.