Uwielbiam Kinga, to jeden z mistrzów przedstawiania literatury grozy. Z ekranizacją filmów bywa to różnie, raz gorzej, raz lepiej. Powieści Kinga budują napięcie, są tajemnicze i wciągające, więc od razu zabrałem się za oglądanie. Z Początku byłem dość sceptyczny, ponieważ produkcją zajął się Netflix. Pomyślałem sobie, że pewnie zje... film, ale... Jestem pozytywnie zaskoczony! Film bardzo dobrze zrealizowany jak na Netflixa. Nie jest to może Horror, bynajmniej nie w mojej ocenie, ale film jest bardzo dobry. Jest klimat, tajemniczość, dobra muzyka. Film oceniam na 8/10. Może i zawyżone z racji tego, że uwielbiam Kinga, ale na pewno godny uwagi.