co za idiota wpadł na pomysł by z dwóch ponad 4 godzinnych filmów zrobić jeden i póścić go w polskich kinach????????? typa który to wymyslił powinno się dorzywotnio odsunąć od branży filmowej
Zdecydowanie taaaaaaak.
Najpierw oglądałam tą sklejkę,czułam ze czegoś brakowało,trzeba było w miarę uważnie oglądać,żeby się nie pogubić.A pożniej puścili na TVP tą wersję jako serial w 6 odcinkach chyba,nie pamiętam dokładnie,wiem ze było 4 albo 6 odcinków. No i się okazało,niebo a ziemia miedzy jednym a drugim,a naprawdę film (cały,nie sklejka) jest rewelacyjny...
Ja się dowiedziałam też po dłuższym czasie odkąd obejrzałam sklejkę .... ehhh. wszedzie piszą na forum o tym,no ale coż szkoda tylko że przez to film ma zaniżoną ocenę ;/
pierwszy raz spotkałem się z czymś takim.... dystrybutor sam sobie wykopał grób , ułożył się , i się zasypał w huj... bał się że do emisji serialu nie zdąży puścić dwóch więc puścił dwa w jednym...
tak tak tak.. a nawet po stokroć tak.... znajomi którzy byli na tym w kinie zupełnie nie rozumieli mojego zachwytu Arnem...
oglądałam wersję trwającą 1,5 podz. Zrozumiałam mniej więcej tyle, że templariusze walczyli z Duńczykami z bliżej niesprecyzowanych powodów. Tragedia, chciałabym zobaczyć oryginał.
to nie templariusze i walczyli z duńczykami , tylko szwedzi ze szwedami a dokładnie klan z klanem o korone a taki jeden typ z któregoś tam klanu wstapił do zakonu bo jego starzy to obiecali bogu po tym jak w dzieciństwie spadł z dachu i cudem przeżył no i jak wyszedł z zakonu w 18- nastke to poznał taką panne z obiecaną typowi drugiego klanu walczącego z jego o korone. Zakochali sie , pobzykali i zgrzeszyli o czym sie dowiedział biskup popierajacy klan wrogi dla tego typa, za kare jego wysłali z misją do ziemi świętej do zakonu templariuszy , bić niewiernych i ratować chrześcijan a panne do zakonu na 20 wsadzili, tamten się trzaskał a ona znosiła tortury zadawane przez matkę przełożoną popierającą wrogi klan . o tym jest pierwszy film a
a drugi to walka o władze , jak templariusz wraca odbija panne walczy o korone i takie tam bzdetey
brzmi ciekawie i właśnie dlatego chciałam go obejrzeć, zwłaszcza, że lubię klimaty średniowieczne, rycerskie itp. Niestety "wersja skrócona" czy jak to cudo nazwać, tak kompletnie nie trzyma się kupy, że za cholerę nie zrozumiesz o co biega:)
To teraz rozumiem skąd na Filmwebie dwa filmy odpowiadające opisem kinowemu. Przykre, na dodatek ten serial dopiero co gdzieś leciał,a le go zignorowałam myśląc, że to powtórka z kina. Trzeba będzie nadrobić.
Właśnie obejrzałem wersję - jak się po chwili dowiedziałem - okrojoną... a szkoda. Gdyż film naprawdę dobry. Tego co wpadł na genialny pomysł aby z dwóch ponad 4-godzinnych filmów zrobić jeden niewiele ponad dwugodzinny powinno się powiesić na najbliższym drzewie -.-"
Przez ten mix dwóch filmów, wiele wątków było dla mnie niejasnych, jak chociażby skąd nagle wzięli się Duńczycy? Kim był ten który Arn na koniec darował życie? Królem Danii? Nie moi mili... Nie powinno się łączyć filmów - nigdy.