Viktor Navorski to postać w którą bardzo łatwo jest się wczuć, symbolizuje on ludzkie pragnienia i zakłopotanie, jest postacią przerysowaną do granic możliwości w swych wadach i zaletach. Powtarzają się tu motywy z tego typu komedio-dramatów z happy-endem, niektóre rozwiązania jednak mogą zaskoczyć widza, nie jest to bynajmniej kolejna komedia romantyczna, a coś głębszego, co sięga do serca każdego widza, który marzył o opuszczeniu swego kraju czy który po prostu lubi dotrzymywać słowa...
Wszystkie te rzeczy tworzą z "Terminalu" jeden z ciekawszych filmów Spielberga, przy tym będąc zabawnym w niemęczący sposób.