Masz racje co do powrotu do przeszlości i ciągłego wałkowania historii, ale z jednej strony potrzebne są takie filmy dzięki nim-My- ludzie żyjący dziś, mogę zobaczyć jak o wyglądało kiedyś, jakie były czas, trochę nas one napewno czegoś nauczą. Jednak piszesz o normalnym kinie w polskim wydaniu, hmm. A ja musze zadać pytanie jakie polskie filmy są wg. ciebie dobre? Bo patrząc na wszystkie ostatnie które wyszły to Polska jest słabym krajem jeśli chodzi o kinematografie, nie pamiętam kiedy jakiś polski film mnie zafascynował;>

Czesc cieszy mnie Twój tekst co do dobrych plskich filmów to chyba zostały juz niestety te zrobione dużo dużo wcześniej, np. Nóź w wodzie Polańskiego itd. Masz racje co do naszej kinematografii słabiutko że hej..Nawet Tytuły w głowie nie zostają to starszne.Pisząc o dobrym filmie polskim chiałbym by takie były zwłaszcza jesli chodzi o współczenośc niestety na chęciach się kończy.Pozdrawiam.

Zdumiewające wzywanie do odejścia w filmie od przeszłości. Największe kinematografie nieustannie wracają do przeszłości, historii, a tu głos sprzed 12 lat, by akurat Polacy nie wracali do niej, do tej wyjątkowo ważnej w Polsce sfery odniesień.