Widać, że większość tego filmu opierała się na zwrocie akcji przy końcu, gdzie to jednak nie jest duch tylko chłopiec wooow. Gorzej, że cała reszta filmu bardzo przez to cierpi i dostajemy 2 jumpscary we śnie co jest chyba najmniejszą linią oporu po czym akcje z drabiną, gdzie straszną częścią ma być to, że się zamkneła szybko uuu po czym nasza bohaterka okazuje się chora psychicznie bo nie wiem jak inaczej wyjaśnić, że uznaje, że najlogiczniejsze będzie uznanie, że to duch i po prostu zacznie się nim opiekować, no i z każdą sekundą filmu facet z którym sie przyjaźni i troche flirtuje zaczyna być coraz bardziej creepy jak dla mnie w momencie gdzie ewidętnie ona ma coś z głową on mówi rzeczy w stylu no jesteś zmęczona odpoczni każdy czasem opiekuje się lalką jak dzieckiem po czym uznają, że to duch więc yep czas na zabawe w sypialni na tym etapie myśle, że choćby okazało się, że to szatan opentał lalke a dziewczyna jest antychrystem to i tak nie powstrzymałoby go to przed małym cimci rymci.
Twist na koniec oczywiście nie ma żadnego sensu wszystkie rzeczy, które robi ta lalka stają się bardzo naciągane jeśli uznamy, że to ten mężczyzna by to robił + na koniec przy pościgu dostajemy niesamowitą scene gdzie powalony mężczynza teleportuje się pomiędzy pokojami xd no ale kto wie może jednak miały być też duchy.
Da się obejrzeć absolutnie deaktywując myślenie i patrząc na co 2 scene.