Wczoraj widziałem trailer w kinie i wygląda ten film na niezłego przerażacza (a ja rzadko kiedy naprawdę się boję horrorów). Motyw lalki i małego chłopca może się tu sprawdzić, o ile nie spieprzą tego naiwnymi zagraniami (przedsmak tego już był - scena w trailerze z ręką wychodzącą z obrazu - mierne to było).
Czekam, może nawet ruszę się na to do kina :)
Przecież to nie horror, tylko thriller.
Ludzie mylą pojęcia, po czym krzyczą, że nie ma dobrych horrorów. -.-'
tylko czy można bardziej zaspoilować horror? Chciałabym cofnąć czas i nie zobaczyć tego trailera i móc faktycznie przejść przez pierwszą część filmu nie wiedząc co jest nie tak....
Też racja. Koniec końców, pewnie okaże się, że to typowy horror 6/10, przewidywalny i sztampowy. Tak mnie wzięło z tym filmem bo kojarzy mi się z jednym odcinkiem Gęsiej Skórki o marionetkach, którego się okropnie bałem jak byłem dzieciakiem :D
zluzuj, już zostało to tu wspomniane. Trailer wyglądał na horror, motyw lalki, niepokojących zaszłości w tajemniczym domu - pachniało horrorem.
Też myślałam, że trailer wszystko zepsuł, ale poszlam i absolutnie nie żałuję. Trzyma w napięciu, zaskakuje - moim zdaniem bardzo warto :)
Częstokroć gatunki filmu na FW się nie bardzo pokrywają i są potem korygowane. Trailer sugeruje horror, nie thriller.
A film sugeruje, ze to thriller, moze z elementami horroru, ale wciaz thrilller. Wiem, bo widzialam.
Ach, to zwracam honor, trailer mnie nabrał w takim razie :x I jak oceniasz The Boy? Bo waham się czy obejrzeć.
Bardzo dobrze oceniam. Trailer rzeczywiscie jest mylacy - sama zobaczylam go w kinie i szlam z mysla, ze to horror, ale troszke zepsuta koncowka filmu to juz naprawde thriller. Jak juz gdzies wspomnialam, wielbiciel horroru takze powinien byc zadowolony - co prawda tegoroczny The Forest jest straszniejszy, ale i tu bylo pare scen, ktore wbily w fotel (chociazby ta z telefonem - moja ulubiona).
Ja raczej bym nazwał to komedią :) Byłem dziś ze znajomymi :) trochę śmiechu było :)
w każdym filmie znajdziesz elementy komedii nawet w pornolu co nie oznacza ze to komedia a nie pornol
Zgadam się w zupełności. Film bardziej przypominał komedię. Pierwsze 60/70 minut praktycznie nic się nie działo więc słychać było na sali chrupanie paluszków, chipsów itp., a jak się zaczęło "coś dziać" wszyscy na sali zaczęli się śmiać. Co lepsze, ludzie na papierosa wychodzili w trakcie filmu, a to już o czymś świadczy :D
Dość dobry horrorek ,z w miarę zaskakująca koncowką , to zdecydowanie horror a nie żaden thriller.