Jeżeli ktoś się nastawia, na horror w stylu Anabelle czy choćby Obecność, to się zawiedzie. Pierwsze pół filmu nawet fajne, ale potem reżyser wybrał drogę, która spowodowała, że ten film został 100% thrillerem i do końca filmu nie ma w nim nic z horroru.
Ja osobiście zawiodłem się, chociaż szedłem na seans z niewygórowanymi wymaganiami...