Po obejrzeniu tego filmu odniosłem wrażenie że już coś w podobnym klimacie widziałem. Niestety tytułów nie pamiętam, ale jeden z tych filmów był o filmikach w internecie o gosciu którego wypowiadając imię ileś tam razy, przychodził i ich zabija, na koniec w tym filmie okazuje sie że to grupa przyjaciół zastrasza innych ludzi na tyle żeby ich na końcu zabić.
Drugi film natomiast był na podstawie prawdziwych wydarzeń. W okolicy grasują tajemniczy ludzie (dzieci) którzy dla zabawy i nudy po szkolnej grają z dorosłymi w grę o ich życie. Zastraszając ich i zabijając.
Pamięta ktoś te tytuły?
pierwszy film to Smiley i grała w nim rownież Melanie Papalia a drugi strzelałbym , że F(niedostateczny) albo Eden Leake lub Oni , bo tylko te e filmy kojarza mi sie z opisem. Ale ten The Dean ma swój klimat , trzyma w napięciu i widz stara się rozwiązać zagadkę kto jest zabójcą gdzie tak naprawdę nie oto chodzi w przesłaniu :P Naprawdę thriller 1 klasa :) Pokazuje jak bardzo internet może zawładnąc naszym umysłem
Oooo właśnie Smiley, a ten drugi to udało mi się go znaleźć I nazywa się The Strangers - Polecam, z Liv Tyler
A jednak to nie The strangers bo przejrzałem ten film na szybko i to jednak nie ten. Natomiast mam dodatkowe informacje które moga byc pomocne. Znakiem rozpoznawczym morderców jest odgłos drewnianej trajkotki. Pod koniec filmu kobieta stara sie uciec ze starej kanalizacji, jednak zastaje przez morderców zapedzona w kozi róg, bo biegnac do swiatła okazuje sie ze na koncu kanału kanalizacji jest krata zapieta na kłodke i pomimo ze w poblizu przejezdzaja samochody nikt jej nie słyszy i nie dostrzega, a z drugiego konca ciemnego kanału nadchodzą dzieci mordercy. Film konczy sie tak ze kilkoro dzieci podskakujac wraca droga do domu bawiac sie drewniana trajkotka.
Kurde nie idzie mi sie przypomniec ten tytuł.
Film o który ci chodzi to http://www.filmweb.pl/film/Oni-2006-327449
czyli oryginał The Strangers tak w ogóle ;D
Oni - bardzo dobry thriller - gorąco polecam
A jeśli chodzi o The Den, to powiem szczerze, że cały czas mi siedzi w głowie od kilku dni. Przez cały film myślałem, że jednak skończy się wszystko pozytywnie ale...
kiedyś chciałem obejrzeć ten film, ale zrezygnowałem. teraz po przeczytaniu Twojego komentarza znowu nabrałem ochoty
oglądałem jakiś horror na podstawie samego zakończenia filmu. też zapomniałem tytułu