"...Eugene Hineszostał znaleziony martwy na farmie Roberta i Darry Fields. Najwidoczniej popełnił samobójstwo. Policja bada możliwość powiązania tego zdarzenia ze śmiercią Lenny'ego Adkinsa, którego ciało odkryto mile od posiadłości Fieldsów. Obaj byli powiązani z grupą wędrowców, którzy nielegalnie zajmowali opuszczony park rozrywki "Bushkill"..."
Film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami.
Klaustrofobiczna hybryda gatunkowa thriller psychologiczny / horror / dramat / czarna komedia / fantasy stan Pensylwania 1973 roku, małe miasteczko.
Kukurydza, kukurydza, kukurydza, niekończące się pole kukurydzy, wchodzimy w nią, otacza nas, słyszymy jej szelest, szum i złowrogą siłę, która kryje się w głębi...wątek Mansona, z wątkiem Lyncha opuszczonego miasteczka, pustego długiego korytarza, pokoju i człowieka w czerwonym fraku / garniturze z cylindrem...
Niezwykle piękne kadry skupione na kukurydzy urzekają dźwiękami natury i klaustrofobicznym klimatem domu i farmy, na której mieszka zgorzkniałe małżeństwo dziadków Stevena. Tajemnicza, wciągająca, paranormalna z elementami fantasy i obezwładniająca siła kontempluje z farmą, która jest użytkowana przez bandę hippisów.
Napięcie towarzyszy nam od pierwszych kadrów, gdy wchodzimy w kukurydziane pole z sinusoidą zmienia się i oddala, tajemniczość osamotnionego domu i specyficznych dziadków Stevena, którzy przy całej zgorzkniałości i długim stażu pożycia odkrywamy ich komizm sytuacyjny, dziwactwa i cięte riposty np. gdy mąż zamiast bandaży kupuje klatkę na ptaki czy karmi swoje psiaki Betsy i Trixie za pomocą łyżeczki, itd...
Świetne aktorstwo Cloris Leachman i Tom McCarthy jako Glandys i Ray, doskonale wcieli się w dziadków Stevena, charyzma, poczucie humoru, riposty, mimika. Louis Morabito wcielił się w epizodyczną rolę Eugene, charyzmatyczny, niebezpieczny, szalony z obezwładniającą mocą.
Bardzo specyficzny klimat filmu.