Zaskakująco dobry film wyszedł. Surowy, brutalny i aktorzy dobrze dobrani do swoich ról.
"zaskakujaco dobry" - te dwa slowa idealnie oddaja istote tego filmu :) te dwa twisty najpierw z jednym policjantem a potem z drugim byly naprawde niezle, choc do idealu troche zabraklo, wymienilbym aktorke grajaca dawna milosc (?) bohatera bo ta lekko drewniana byla, a killera uczynil mniej niezniszczalnym (strzelanina na parkingu) i byloby juz znacznie lepiej
7.5/10
tak to prawda że strzelanina na parkingu była dosyć naciągana ale... bez szwanku zabójca z niej nie wyszedł bo dziurkę w brzuchu ładną mu zrobili więc trochę realizmu zachowano;-)
co nie zmienia faktu ze pozniej z ta dziurka z brzuchu jeszcze zdazyl przez pol miasta wlec do szpitala starego szeryfa i ogolnie dosc dlugo na nogach sie trzymal ;)