Ogólnie druga część była super, jednak jak dla mnie mało wątku z Noah. Rozumiem, że wyjechał na studia itd. Ale naprawdę mogło być więcej Noah i Elle. Dotego wątek Elle i Marco...też trochę skromnie. Brakowało jak dla mnie chemii. Bo chemię miedzy Noah i Elle bylo widać od samego początku. Więc nie wiem czy to problem w tym, że aktorzy się mało przygotowali czy tak poprostu miało być.
Liczę na trzecią część, skoro zakończenie było takie bez szału. Noah i Elle są razem i super ale co dalej? Jaką uczelnię wybierze Elle???
I znowu trzeba czekać...
Reasumując oprócz mojego osobistego niedosytu pewnych spraw, film naprawdę fajny. Polecam
Aktorzy grający Noah i Elle zostali parą w trakcie kręcenia pierwszej części, byli razem a później się rozstali i każde ma już innego partnera... Teraz znowu zagrali pare i ja oglądając tą kontynuację, miałam wrażenie, że właśnie tej chemii z pierwszej części brakuję, a zastąpiła ją jakaś taka niezręczność. Mieli też mało scen razem i może stąd takie odczucia...