Okrutny kicz. Pomysł żywcem zerżnięty z filmów "Jaws", "Mega Shark vs Crocosaurus itp. Idiotyczna - banalna fabuła, żenująco szpanerska i teatralna gra aktorów, dialogi to jakiś chory żart, kiepskie efekty spec. Tylko CGI jak CGI. Dodatkowo, co mnie zaskoczyło to 25-27 metrowy Megalodon (w filmie) tak naprawdę jest z gumy, bo raz ma ok. 20 m a czasem tylko 7. UWAGA! W następnym odcinku będzie o tym, jak Statham nożykiem do obierania zabija Godzillę i ratuje panienkę z Alfa Centauri. Hurra.