Zupełnie nic, ale niektórzy jeszcze nie dorośli do tego, żeby to zrozumieć.

Tu nie chodzi o żadne dorastanie . Tylko o to ,ze nachalnie się ciągle wtrąca ten temat do filmów i seriali . Ja nic nie mam do takich par ,ale jak po raz kolejny widze dwoch mężczyzn , którzy raczej są typami macho w filmie i się okazuję ,ze są parą to mi sie nóż w kieszeni otwiera . Mieszkam w Poznaniu, mam 37 lat , w swoim zyciu spotkałem moze ze 3 gejów , a tutaj kazdy serial i film to para homoseksualna . W dodatku nijak sie to ma do scenariusza filmu .Zeby nie było ,bardzo lubię film "Tajmence Brokeback ... " ,ale tam to ma sens . Coś pokazuje ,a wg Netflix wychodzi ,ze polowa naszego spoleczenstwa do geje lub lesbijki

Czyli mam rozumieć, że jak film podejmuje tematykę gejów to spoko, mogą się tam pojawiać, ale już w jakimś tam akcyjniaku to jest to wtrącanie ich tam na siłę.
A jeśli chodzi o to, że spotkałeś z trzech gejów to fajnie, ja na przykład spotkałem tylko 3 czarnoskórych. No i co z tego wynika? Nic a nic.

No jezeli podejmuje taką tematykę to rozumiem,ze sie pojawiają ,ale nie ze w kazdym serialu /filmie grają głowne role . Zniekszatca to rzeczywistość bo w realu to jest mniej niz 0,5 społeczenstwa . A jesli chodzi o porównanie do czarnoskórych to jest całkiem nietrafione .Mieszkasz w Polsce ,wiec siła rzeczy nie ma tutaj rdzennych mieszkanców Afryki ,to chyba logiczne . Nie mielsimy tez kolonii jak np Francja ,ani na nich nie polowalismy jak np Amerykanie ,a jednak homoseksualizm nie jest powiazany z miejscem ,religia czy pozycją społeczna .Chyba to rozumiesz ?

Jakby w kazdym serialu grał głowna rolę niewidomy luz karzeł to tez w koncu mialbym dosyć . Bez urazy oczywscie dla wyzej wymienionych .

A niby grają w każdym filmie bądź serialu główne role? Bo ja jakoś tego nie zauważyłem. Nawet tutaj to są tylko role drugoplanowe. W sumie ostatni film jaki oglądałem gdzie taka postać byłaby pierwszoplanowa miało miejsce w styczniu. Także tego, fajnie nam wpychają ich wszędzie na siłę. Z tym zniekształcaniem rzeczywistości oraz mniej niż 0.5 nawet nie skomentuje xD Porównanie trafione, bo pokazało głupotę tego co napisałeś. Fakt, że znasz ileś tam osób homoseksualnych nie znaczy, że nie ma ich o wiele więcej.

O zaczyna się , pisanie , ze głupoty , ze niedojrzały ... szkoda gadac . Brak argumentów i zaczyna się obrażanie . To ze takich osób jest 0,5. % w naszym społeczeństwie to fakt , a nie mój wymysł . Skoro tacy ludzie są niezależnie od miejsca , religii itd to chyba fakt , ze poznałem ich tak mało przez całe moje życie ma tutaj jakieś znaczenie . A z ludźmi czarnoskórymi nie , bo skąd tacy ludzie maja być w Polsce ? Ja oglądałem ostatnio kilka filmów na netflix i byli , może faktycznie przesadziłem jedynie ze grają role pierwszoplanowe .

I zapytam w takim razie gdzie takie osoby ?. Czy w Polsce jest ich mniej statycznie niż np w Hiszpanii ? Można tak wywnioskować z twoje wypowiedzi . Mieszkań w Poznaniu przez 37 lata . Także jakieś tam doświadczenie ,i to z dużego jak na Polskę miasta , mam . I proszę żebyś mnie nie obrażała . Ja tego nie robie . Jeśli inaczej nie umiesz nie odp . Zrozum , ze ludzie maja różne poglądy i opinie . Ja szanuje , ze tobie nie przeszkadzają osoby homoseksualne w co drugim filmie , mi przeszkadza i tyle

Błagam przecież ja tu nigdzie nie obrażam.
Co do tego 0,5 % to nie jest żaden fakt. Faktem jest to, że w 2016 roku takich osób w Polsce było 4.9%. Żadnych nowszych danych na ten moment nie ma. Jeszcze raz się tutaj powtórzę, to nie ma żadnego znaczenia, że znasz tylko 3 takie osoby.
Prawda jest taka, że filmy w których pojawiają się osoby homoseksualne stanowią mniejszość.
https://www.glaad.org/sri/2019/overview
Tutaj masz ciekawe dane pokazujące, że na 110 filmów w 2018 roku tylko 20 posiadało takie postacie. Także sorry ale zdecydowanie przesadzasz. A nawet jeśli zacznie się takich postaci pojawiać coraz więcej to naprawdę co w tym złego będzie.

Nie wiem skąd masz te dane ? Osoby homoseksualne , które obcują tylko z ta sama płcią to mniej niż 1% . Ok 5% osób , to osoby biseksualne , a takie są osoby uważane , tez te który przynajmniej raz miały kontakt seksualny z osoba tej samej płci . To ile masz lat i ilu gejów spotkała w swoim życiu ? Mówisz tak , jakbyś takie osoby widywała na codzień w różnych sytuacjach . Co do obrażania ... nazwałaś już mnie - niedojrzałym i piszącym głupoty . Jeśli o chodzi ilość filmów , mówię konkretnie o netflix . Tutaj mamy tego natłok .

Ta te dane dotyczą ogólnie całej społeczności LGBT, bo są one najbardziej dokładne. Do tej pory nie trafiłem na żadne takie, które dobrze by pokazały ile dokładnie jest osób homoseksualnych, a ile biseksualnych.
Naprawdę nie mam pojęcia co ma wspólnego to ile znam takich osób z tym, że pojawiają się one w filmach.
Na Netflixie jest więcej, bo nie krępuje tak twórców jak niektóre wytwórnie filmowe. Ja tam dalej w tym nie widzę nic złego, że wrzucają takie postacie do swoich produkcji.

No spoko . Jeśli ci to nie przeszkadza to twoja sprawa . Mi przeszkadza bo wg mnie jest ich dużo więcej w filmach niż w rzeczywistości . Nie pasują mi tez męskie role , silnych mężczyzn , którzy okazują gejami jak np rola Oslo w dom z papiery . Gdzie wieki , umięśniony gość zachowuje się jak zakochana nastolatka . Wg mnie jest to nachalne przekonywanie ludzi do swojej racji . Tak samo uważam o ruchu lgbt , który wg mnie wyrzuca więcej złego niż dobrego nawet dla samych osób homoseksualnych . Dzisiaj to najtrudniej być białym , heteroseksualnym , wierzącym mężczyzna - oczywiście trochę ironizuje . Pozdrawiam

Cytuję wikipedie:

"Badania, które za osobę homoseksualną uznają kogoś, kto odbywał stosunki seksualne tylko z osobami tej samej płci, zwykle wyznaczają odsetek populacji homoseksualnej w granicach 1%[41][42][43]. Według badań przeprowadzonych w krajach zachodnich stałe zachowania homoseksualne wykazuje 2–7% ludzi[41][42][44][45][46][47][48][49][50][51][52], a orientację homoseksualną deklaruje 1,4% kobiet i 2,8% mężczyzn[53][54]. W Stanach Zjednoczonych najwięcej mężczyzn deklarujących orientację homoseksualną lub biseksualną to Latynosi – 3,7%. Wśród osób pochodzących z Azji badanie nie wykazało osób o orientacji homo- lub biseksualnej. Biali i czarni mężczyźni deklarowali odpowiednio 3,0% i 1,5%. Wśród kobiet najwięcej deklarujących orientację homo- lub biseksualną należy do rasy białej 1,7%. Pozostałe grupy etniczne deklarowały: kobiety czarne 0,6%, Latynoski 1,2% i kobiety pochodzenia azjatyckiego 0%. Mniejszości seksualne w 12 największych miastach USA to 9,2% mężczyzn i 2,6% kobiet. Na terenach wiejskich to 1,3% mężczyzn i 0% kobiet. Wyższy poziom wykształcenia jest powiązany z większym udziałem osób homoseksualnych i biseksualnych. Wśród osób, które nie ukończyły szkoły średniej 1,6% mężczyzn i 0,4% kobiet to mniejszości seksualne, wśród osób po studiach 3,3% mężczyzn i 3,6% kobiet to mniejszości seksualne[53]."

Podane twoje 18,4% (te 20 filmów) o wiele zawyża proporcję. Statystycznie tych filmów powinno być 2, 3 góra ;)
Pytanie - jaki jest % produkcji Netflixa, która NIE pokazuje par jednopłciowych?

Netflix świetnie zakrzywia rzeczywistość. Zupełnie jak w finałowej scenie filmu - ludzie spadają z budynku na ulicę, a tam nikogo nie ma, pustka. No i jeszcze ten ich samochód zaparkowany metr dalej - scena tak samo niesamowita jak proporcje osób LPG w społeczeństwie i ich produkcjach.
Wincej homopropagandy, wincej!

Niby czemu miałby być tylko 2 bądź 3 takie filmy. Przecież ilość filmów z żaden sposób nie łączy się z tym ile takich osób jest na świecie.

Praktycznie każdy film zakrzywia rzeczywistość, niezależnie czy jest on Netflixa, Diseny'a czy innego studia. Taka prawda. Poza tym jeszcze w tej kwestii, tutaj mamy cholernych nieśmiertelnych, którzy w prawdziwym świecie nie istnieją, ale co tam niech sobie będą, ale już 2-3 postacie LGBT to wielki problem, bo zakłamuje to rzeczywistość.

Zupelnie sie nie rozumiemy ... chodzi o to ,ze zakrzywia ciągle w tej samej kwestii ... Na swiecie jest 7 miliardów ludzi , oni zyli po 1000 lat , czyli pewnie w ty czasie przewinelo sie kolejne 7 miliardów ludzi ... jaka jest szansa ,ze na 5 osob niesmiertelnych bedzie osoba homoseksualna ? A juz ,ze będą takie osoby dwie ??? Pewnie ,ze to film i rzeczywistość jest zakrzywiona ,ale no kurde , ciagle geje , religia zła ,a wszytkiemu przewodzi kobieta ...

Nie wiem o co ci chodzi z tymi 2- 3 filmami ...?
Spoko , podobają ci sie filmy gdzie swiatem rzadza kobiety i geje .Mi nie .Ja odpowiadam na pytanie w temacie . Dlaczego ktos moze miec inne zdanie .Uszanuj , nie obrazaj i tyle .Nie uwazam ,ze jestem niedojrzały . Mam 37 lat , zone ,dziecko ,firmę itd troche w zyciu przeszedłem

Szansa na to jest bardzo duża. Oni w końcu byli na siebie skazani na wieczność. Prawdopodobieństwo więc, że do siebie coś poczują moim zdaniem jest w takim wypadku dość wysokie.


Szanuję opinię innych naprawdę. Zawsze jestem otwarty na dyskusję i z chęcią dowiem się co innym nie podoba się w dziele, które lubię bądź odwrotnie. Nie mam z tym żadnego problemu o ile w dyskusji pojawiają się jakieś sensowne argumenty do których można się ustosunkować. Akurat to, że jakaś jedna bądź dwie postacie są homoseksualne się w ich poczet nie zalicza. Ale już to jak zostali przedstawieni czy zagrani to zupełnie co innego.

Serio uwazasz ,ze na 7 miliardów ludzi i drugie tyle ,ktore sie w czasie ich zycia przewinęły , szansa na to ,ze na 5 osób wybranych bądą az 2 homoseksualne jest duża ? To ze sie mieli ku sobie to inna bajka, ja mowie o samym istnieniu w tak waskeij grupie dwoch takich osob .
Co do szanowania .no chyba jednak nie do konca szanujesz , byc moze sam tego nie widzisz .Ja mam inne zdanie , powiedzialem dlaczego a jednak uwazasz ,ze jestem z tego powodu niedojrzaly . Probujesz mnie przekonac ,ze homoseksualizm jest wszechobecny na kazdym niemal kroku . Ciekawe ile sam znasz takich ludzi

Serio ,jak ślepym trzeba byc zeby nie widziec tej ciągłej poprawnosci politycznej ? Szczególnie w wykonaniu Netflix. Nawet ten film - na 5 osob wybranych z calej populacji mamy dwie osoby homo , oczywiscie kochają sie miloscia nieskazitelną - oczywiscie walczyli za dwie rozne religie ,dwoch roznych kulturowo typów ,a zła religia sprawila ze w ogóle walczyli . Dalej , ich szefową - mimo ze to banda oprychów - jest kobieta ,w dodatku dosc watła . Zastąpic ma ja... oczywiscie - kobieta ,do tego czarnoskora , z oddzialu specjalnego - oczywiscie złozonego z samych kobiet :) . No i na koniec ,kto zdradzil? Oczywiscie- biały ,heteroseksualny mężczyzna , przez co , a no przez normalną rodzinę ktora ukazana jest jako zło ,ktora przez lata ciagnie go na dno ...

Tu należy wreszcie sobie zapamiętać: drugi człowiek nie jest niczyją własnością ani niczyim niewolnikiem. Jeśli wybór drugiego człowieka co do samostanowienia w decydowaniu o samym sobie nikogo nie krzywdzi to nikt nie ma prawa zabraniać mu czegokolwiek.

Nie wiem skąd te kłótnie. Oczywiste jest, że Netflix zionie poprawnością polityczną, a raczej nachalnością homo. Ja tego nie toleruję. Miłość, religia, upodobania itp. to sprawy osobiste i każdy powinien mieć własne zdanie na te tematy. Żadnego promowania ani homo ani hetero. Tutaj (i w wielu innych produkcjach Netflixa) wątek homo NIC nie wnosi. Jest zbędny. Po co więc jest? Co do filmu, to nie jest to arcydzieło, nie jest to gniot, mnie się dobrze oglądało.

Mi to nie przeszkadza, ale mając świadomość w jakim świecie teraz żyjemy wiadome jest, że tworzenie wątków z tego typu osobami jest na siłę bo taka jest polityka w Hollywood, w każdym filmie musza byc aktorzy czarno-skorzy, o azjatyckich rysach, no i mniejszości z LGBT... to nic że tych aktorów jest zdecydowana mniejszość i czasem w ogóle owy aktor nie pasuje do fabuły... oni nawet jak tworzą filmy o sredniowieczacj to musA pokazać wątek z czarno-skorym człowiekiem lub/i mongoloidalnymi rysami. To właśnie bywa frustrujące.

Bym się zgodził jeżeli chodzi o filmy inspirowane faktami lub dokumentalne.
To wtedy nie powinno istnieć na siłę dodawanie kogoś z LGBT, osoby z innym kolorem skóry niż pozostałe osoby w filmie itd.

Niebawem (coś tak czuję) wejdzie w filmy kolejny obowiązkowy element: pary więcej niż 2 osobowe, bo ostatnio to coraz modniejsze.