Do 40 minuty filmu nic kompletnie sie nie dzieje zero emocji poźniej fabuła nabiera minimalnie rozpedu ale nic nie zachwyca .
Film z początku mnie zaciekawił, pierwsze sceny seansu spirytystycznego i potem jak w typowym horrorze o duchach, potem to tylko masakra w sensie że nic sie nie trzyma kupy i sa duze niedopowiedzenia. Ojciec tych dzieci tylko spojrzal przez chwilę na tablet w celu dowiedzenia sie kim jest dziewczynka ktora ujrzal na strychu, ktora wymowila jak sie nazywa. Koncowka bez sensu. Duzo by mowic o niedopatrzeniach w tym filmie ale po prostu mi szkoda czasu i zmarnowanych minutach na tym filmie. Nie polecam.