.kręci BIOGRAFIĘ ROOSEVELTa z swoją muzą nudnym i brzydkiem, kartoflanym DiCaprio!
KTO im dał na to kasę???!!!
No świetnie, uśmiałam się,
ale ja pytam serio - CZEMU w tych 'Ważnych' filmach grają wciąż ci sami beznadziejni 'ciacha' hollywooduu?
Jeszcze tylko tej napompowanej Scarletty tu brakuje ;/
Bo Reżyserzy ich wybierają a poza tym zapewniają sukces finansowy. Trudno się było domyślić? Poza tym DiCaprio dawno zerwał z wizerunkiem "ciacha".
Dziewczynko, rozumiem, że Di Caprio widziałaś tylko w Titanicu? Poza tym, komu ja odpisuję, widać że do kina Scorsese'a nie dojrzałaś.