Czysta przyjemność oglądania.
Świetne określenie! Tak, petarda - dla nich i dla nas!!! Jak dobrze, że oni są!
Puszczono Ole Ole Ole w Kazimierzu na festiwalu Dwa Brzegi. Poczułam się jakbym była na koncercie Stonesów. Piękna adrenalina, muzyczne szaleństwo i miłe wspomnienia.
Tez tak mam, jak oglądam ten film. Wciąga do środka!
I słuchania:)