PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=844221}
6,9 615
ocen
6,9 10 1 615

The Show Must Go On: The Queen Adam Lambert Story
powrót do forum filmu The Show Must Go On: The Queen + Adam Lambert Story

Strata czasu

ocenił(a) film na 3

Chyba miał być suplement do "Bo Rap" ale wyszła z tego kolejna laurka nie wnosząca kompletnie nic nowego i ciekawego do tematu dzisiejszego postrzegania muzyki Queen, no chyba że ktoś uważa "wkład" Adama Lamberta za wartość dodaną... to wtedy niech mi "wyłoży" na czym polega jego fenomen i usprawiedliwi jakoś logicznie ten kabaret z Queen+ który odgrywa się na naszych oczach tak naprawdę już kilkanaście lat (od angażu Paula Rodgersa). Fredek odpowiadał za około +/- połowę materiału grupy i to jego kompozycje były najlepsze, a udany, piosenkowy wkład pozostałych członków można policzyć na palcach jednej ręki. Dlatego pewnie grają dalej ten Show bo solowo, poza zespołem nic muzycznie nie znaczą. Szanuje postawę Johna Deacona, który stanowczo odcina się od tej hucpy, choć Roger Taylor w filmie stwierdza: "Po śmierci Freddiego, John spanikował i powiedział, że nie chce mieć już nic wspólnego z przemysłem muzycznym", więc w sumie do końca nie wiadomo...Kończąc, jeśli tak jak ja uważasz, że zespół Queen "skończył się" w latach 80. (gdzieś tak na wysokości płyty Hot Space) to daruj sobie ten nędzny dokument.

PS. a tu wklejam moją prywatną plejkę, która imho doskonale tłumaczy fenomen bandu:

https://open.spotify.com/playlist/6HJgvGXbfstYzee10eg7R6

mike_ainsel

Zgadzam sie z toba
Ja fascynuje sie jego singlami solowymi obecnie My defence itd
Polecam freddie mercury never borning 2019

ocenił(a) film na 7
mike_ainsel

Nie zgodzę się z tobą, to świetnie że wciąż grają, i wielu młodych ludzi dzięki Adamowi Lambertowi może poznać ten niezwykły zespół. Też kiedyś miałem do niego obiekcje, ale jednak wpasował się idealnie, czy chcesz tego czy nie. Grają sobie stare kawałki, w nowym wykonaniu nie wydają nowych płyt, z nowymi utworami, nikt tu nie próbuje stworzyć Queen na nowo.

mike_ainsel


"jeśli tak jak ja uważasz, że zespół Queen "skończył się" w latach 80. (gdzieś tak na wysokości płyty Hot Space) to daruj sobie ten nędzny dokument."

Co ty gadasz, jak jedne z najlepszych albumów wyszły po Hot Space.

The Works (1984)

A Kind of Magic (1986) - album promowany największą trasą koncertową, niestety ostatnią przed "Queen+".

The Miracle (1989)

Innuendo (1991)

I ostatni album żegnający twórczość Freddiego, czyli Made in Heaven (1995)


Oczywiście hity takie jak Bohemian Rhapsody, We Will Rock You czy We Are The Champions (czyli chyba największe 3 przeboje zespołu) wyszły wcześniej, aczkolwiek mówienie że potem Queen się skończył to zwykła bzdura i sranie ostro na zespół.

Już sam fakt że Freddie kojarzy się z wąsami i krótkimi włosami a nie swoją czupryną z lat 70. pokazuje które lata dla tego zespołu były najbardziej kluczowe.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones