Mogli z niego zrobić Człowieka Rybę, Człowieka Pingwina, w ostateczności człowieka Wielbłąda żeby skolonizować Saharę za jedną tysięczną kosztów wyprawy na księżyc Saturna, ale nie… to byłoby za łatwe. Uprali się żeby zrobić z niego kolejnego Homo Frankensteina i wysłać na Tytan.