obejrzałem na Ars independent w Katowicach. Ciekawy ale koszmarnie nudny film. Ludzie
wychodzili w trakcie seansu. Głosu lektorki nie dało się wytrzymać. Jej głos usypiał. Pomijając to
film ciekawy i wart obejrzenia ale koniecznie w towarzystwie mocnej kawy u boku. Inaczej ciężko to
przebrnąć.