Mnie ten zapadł pamięć, kiedy po pojawieniu się Thora Jane i Erik dyskutują o burzy
elektromagnetycznej. Mówi coś o moście rozemberga czy jakoś tak, a asystentka nie ma o
niczym pojęcia. Wtedy Erik do niej mówi:
- Miałaś mieć dyplom z fizyki.
A ona.
- Politologii.
Erik patrzy na Jane, a ta:
- Tylko ona się zgłosiła.
mój ulubiony fragment, kiedy Loki Thor i Jane wkradają się do tego latającego 'pojazdu' wrogów, żeby wywieźć Jane z Asgardu, Thorowi średnio wychodzi sterowanie, uderza we wszystko po drodze a Loki - I think you missed a column. hahah uwielbiam Lokiego-zgrywusa :D