z całym szacunkiem do gustów kinomaniaków, ale mógłby mi ktoś wyjaśnić jakim cudem film, który oceniło blisko 800 tys. osób i który ma średnią ocen powyżej 7 jest poza top 500 filmów na Filmwebie, a w tej topce są takie gnioty, że ciężko przebrnąć 10 min filmu... Można mieć różne gusta, ale szacunek do filmu jednak trzeba mieć. Ocena Titanica poniżej 5 to chyba troche przesada, zwłaszcza, że był to film przełomowy pod względem realizacji. Szkoda, że nasza polska kultura filmowa tak nisko się plasuje...