PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=658566}
5,4 14 029
ocen
5,4 10 1 14029
Tokarev. Zabójca z przeszłości
powrót do forum filmu Tokarev. Zabójca z przeszłości

To jeden z przypadków w których ciężko o logikę! Długo "zasiadałem" do tego filmiku głównie za sprawą negatywnych opinii, oraz poprzednim dokonaniom Cage'a kat. B a tu taka uczta... Klimacik, pomysł, sposób narracji, parę mocnych scen a najważniejsze, że zero nudy! Nie ma tam nic wiekopomnego acz kto ma jako takie pojęcie o kinie (również rozrywkowym), to zapraszam do oglądania, śmiało jak w dym!

ocenił(a) film na 3
rafffff

żartujesz prawda? ten film to dno absolutne

ocenił(a) film na 6
goosfraba

Dzięki Tobie obejrzę dzisiaj ten film, bo z ciekawości sprawdziłem jacy "eksperci" hejtują ten film i zobaczyłem Twoje oceny...zgodne ze średnią filmów. Także dzięki Ci i obym się nie pomylił co do oceny Twojego obeznania w kinematografii. :)

SakeSan

i jak ten film?

ocenił(a) film na 2
SakeSan

Dałem 1. Wyjątkowo rzadko daję oceny tak niskie filmom, które nie są kompletnie beznadziejne. Ale tutaj?
Żona Paula mówi mu, by znalazł córkę każdym dostępnym sposobem. Następnie nie chce go wypuścicć z domu, bo zostanie sama - logika? Brak. Wiem z własnego doświadczenia, że u kobiet nie raz z logiką na bakier, ale bez jaj...
Oglądam sobie dalej, pomijam różne drobiazgi, jednak po scenie pościgu za porywaczami mustang jest rozwalony. Bardzo. Następnie caluti i bez rysy Paul dojeżdża do Dannyego.
Ja pier... za, jeszcze nie dokończyłem filmu, ale klikam za to 1. Jak skończę (za jakieś pół godziny) może zmienię ocenę na wyższą, ale na więcej niż 5 te gniot nie zasługuje. Kardynalne, podstawowe błędy. Auto nie jest rozwalone? Bo film klasy B? Ok, zrozumiałbym, ale to auto scenę wcześniej BYŁO rozwalone. Co innego niezniszczalny samochód, co innego tak rażący błąd. Zresztą nie tylko ten, ale to było to przysłowiowe piórko na grzbiecie.
Szkoda czasu na oglądanie.

ocenił(a) film na 2
conrad_owl

Ostatecznie zmieniam ocenę na 2. Tylko ze względu na nieco niespodziewane zakończenie. Bądź co bądź myślałem, że to zemsta mafii, a nie... ale masa błędów nie pozwala mi dać oceny wyższej.

conrad_owl

Interesujący komentarz. Od razu poznać kinomana .Chciałem zapytać czy oglądasz filmy z laptopem na kolanach oceniając je na bieżąco na filmwebie ? Co jeszcze robisz w trakcie , pijesz tanie piwo , drapiesz się po jądrach , " czochrasz bobra" ? Oczywiście seans DVD-screen w kinie torrent ?

ocenił(a) film na 2
yaro66

Interesujący komentarz. Od razu poznać nieszczęśliwego człowieka, który zamiast zając się ocenianiem filmu wyraźnie chce komuś dokopać. Czyżby nie wiodło Ci się w życiu? Siedzisz tu, piszesz zupełnie bez powodu czepiając się kogoś, sam zapewne "pijesz tanie piwo , drapiesz się po jądrach , " czochrasz bobra"" i zupełnie nie masz pojęcia o niczym...
Dla Twojej wiadomości - seans w kinie online za własne ciężko zarobione pieniądze, jakość HD, wykupiony abonament do biblioteki online - a to dlatego, że moja obecna praca nie pozwala mi dostać się do kina szybciej niż w 4 godziny. Co więcej mimo znajomość języka wolę film po polsku, a z dala od kraju w kinie w najbliższym mieście polskiego nie uświadczę.
Ale nic to, ważne że z własnego doświadczenia wiesz, że laptop na kolanach (w życiu nie trzymałem laptopa na kolanach, to dla mnie niewygodne, poza tym laptop z HDMI wolę podłączyć do TV niż oglądać na małym ekranie). Piwa nie piję, a już zwłaszcza taniego. Ale polecam na piątkowy wieczór 10letnią whisky z lodem, właśnie sobie nalewam i specjalnie wezmę laptopa na kolana żebyś miał rację, ok?

ocenił(a) film na 2
yaro66

A to, że film nudny i w czasie oglądania sprawdzam sobie pocztę, forum i chcę odpocząć od bezsensu niektórych scen to mój problem. Tak jak Twoim jest odrabianie lekcji podczas reklam. Bo widzisz... nie mam dekodera, nie oglądam tv (chyba, że wybrane programy online), a tęsknię za relamami więc robię sobie przerwy podczas seansu. Pasuje?

conrad_owl

I właśnie to co piszesz zmusiło mnie do tego emocjonalnego komentarza . To tak jakby recenzował płytę muzyczną ktoś kto w trakcie odsłuchu wierci od czasu od czasu udarem dziury w ścianie . Film obejrzałem wczoraj i twierdzę że pomimo że ma dużo słabych punktów to na 2 nie zasługuje . Taka 5 - teczka byłaby sprawiedliwą oceną . Gratuluję przy okazji gustu jeżeli chodzi o napoje alkoholowe

ocenił(a) film na 2
yaro66

Whisky to była ironia. Nie pijam alkoholu niemal w ogóle. Ale to dłuższa historia i nie doz zrozumienia dla obcych. A także jeden z powodów wyjazdu z kraju, w którym wódka rządzi nawet na urodzinach dziecka.
Oceniam film subiektywnie. Po tej idiotycznej scenie z autem zagotowało się we mnie i dałem 1. Potem obejrzałem do końca i dałem 2.
Sprawiedliwa ocena to średnia na forum. Jest 5.3
Moim zdaniem ten film zasługuje na 2.
Są tu też filmy, które mają średnią 5 bądź 6, a ja je oceniam na 8 czy 9.
Moja ocena jest moja. Subiektywna. I za tak kardynalne błędy dałem 2. Oraz z uwagi na to, że Cage to jeden z moich ulubionych aktorów w dzieciństwie. A teraz rozmienia się na drobne.
Moja ocena to moje emocje. Tak ciężko to zrozumieć?

ocenił(a) film na 6
conrad_owl

Przeczytałem całą Waszą dyskusję i ja Was pogodzę ;)
Dodatkowo dodam, że uśmiałem się setnie o tej tęsknocie za reklamami i przerywaniu sobie filmu na nie - coś pięknego, serio!
Sam, od kiedy sięgam pamięcią jak się tylko reklamy zaczęły pojawiać, to używało się guzika MUTE i tak po dziś dzień o ile ręce nie odmawiają posłuszeństwa. Natomiast od dobrych kilku lat posiadamy PVRy i za wynalezienie tej maszyny dałbym bez wahania jej konstruktorowi Nobla w dziedzinie walki z ogłupiającą motłoch propagandą komercji i konsumpcjonizmu. Wszystko co tylko się da nagrywamy lub oglądamy z przesunięciem czasowym, by około 15 minutowy blok reklamowy przeskoczyć w trzy naciśnięcia przycisku JUMP FW. W 3 sekundy zyskać 15 minut życia, to taki wspaniały przelicznik jak dla rzucających palenie, że 1 papieros to dodatkowa godzina życia ;)

Film jest średni, mnie akurat zakończenie się spodobało i dlatego dałem nieco więcej, ale rację ma ten, kto jest zawiedziony "taniością" tego filmu, bo mimo powiedzmy znakomitej obsady, film jest dolnych lotów i taniość niestety czuć. Nie mam tu na myśli, że kosztował niewiele, bo równie dobrze mógł budżet wynieść 100 milionów dolarów i co z tego?!
Ma też rację ten kto jednak dobrze bawił się przy tym filmie, bo akcja była, w zasadzie ciągle coś się działo, a że dla inteligentnego odbiorcy nie zawsze z sensem, to już inna sprawa. W kategoriach oceny samej dobrzej zabawy film daje radę i dla niewymagającego odbiorcy, albo przy wyłączeniu ograniczników zdrowego rozsądku, może być.
Podsumowując - film i dobry i zły, zależy jaki aspekt rozważać.
Wszystkim nie dogodzisz, zamiast się spierać wystarczy wpisać co się komu nie podobało a co na plus i tyle.

Nie rozumiem tylko po co się spinać kto za co płaci, jak ogląda i co pije. Jak masz kasę i chęć płacić ile każą za film to proszę bardzo i płać, a jak oglądasz sobie online z jakiegoś piwnicowego streamu, torrenta lub ed2k to też dobrze i też niczyja sprawa!

ocenił(a) film na 2
ZSGifMan

Też myślę, że robienie sobie przerw na reklamy to coś pięknego ;) odkąd obejrzałem ten film doszła mi kobieta z córką, dwie świnki morskie i o zgrozo dekoder nc+... Nagrywanie fajna sprawa, ale nie ma co oglądać. Właśnie teraz kończy się genialna "Furia" na Canal+ - jakoś przed świętami też oglądałem - jedne i te same filmy co trzy miesiące, a jak coś innego - to też zaraz powtórzą... Pierwsze 30kanałów o kant grzywki łysego można rozbić... Nadal uważam, że dostęp do biblioteki online i nieśmiertelny kabel HDMI przy laptopie są o niebo lepsze. Z tym, że mój internet sprawnie nawet FullHD odtwarza. Tak czy siak głos rozsądku zawsze miło przeczytać. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 6
conrad_owl

W pełni się zgadzam: pomimo stu czy dwustu kanałów ciągle nic na nich nie ma ciekawego! Już któryś weekend tego roku siadamy wieczorami i pstrykamy po kanałach i . . . nie ma na czym oka zawiesić. Rzadko, aczkolwiek czasami się zdarza jakaś ciekawa pozycja, albo kilka i wtedy trzeba je szybko wyłowić, ale tak to cały rok na okrągło jedna marna ogłupiająca papka. W większości jednak są to jakieś odgrzewane klasyki, bo nowinkę znaleźć i żeby dobra była - uuu to bardzo ciężko.
Zaczynam się nawet coraz bardziej zastanawiać, czy to nam się od mnogości i dobrobytu w dupskach czasem nie poprzewracało. I patrząc po sobie skłaniam się właśnie ku temu, że za dużo treści dookoła i tak wyśrubowałem swoje wymagania, że mało co jest w stanie temu sprostać.
Z sieci też mało co do oglądania, bo patrz wyżej. Próbowałem jakieś pozycje patrzeć, ale albo zasypiałem, albo musiałem wyłączyć, bo aż oczy bolały. Generalnie dochodzę do wniosku, że trzeba postępować jak z jedzeniem - jak się przegłodzisz porządnie, to potem zwykłe jedzenie jak frykas smakuje. Tu też podobnie, nie oglądać nic z tydzień czy dwa, to się nagle jakaś głupota w TV od razu bardzo podoba!
Dziękuję za miłe słowo, również pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
goosfraba

Popieram!Film dobry na odmóżdżenie.Słabo!

ocenił(a) film na 7
rafffff

dokladnie to samo pomyslalem. film zahejtowany na potege a tu zaskocznie.

ocenił(a) film na 3
rafffff

Po filmie z Cage'em spodziewałem się czegoś więcej... Fabułą oklepana - ktoś zabił kogoś i wine zrzucił na Bogu ducha winną mafię. Film przesiąknięty tandetą i kiczem. Sama gra aktorów pozostawia wiele do życzenia - wystarczy spojrzeć na Cage'a czy choćby Lychnikoff'a, który grał Chernova.

Pomysł na film średni, a wykonanie jeszcze gorsze.

ocenił(a) film na 7
HimuraKenshin

Możesz mi podpowiedzieć inne filmy z taką fabułą - ktoś zabił kogoś i wine zrzucił na Bogu ducha winną mafię?

ocenił(a) film na 4
rafffff

Jedyna dobra, ale już nie "bardzo dobra", rzecz w tym filmie, to dość ciekawa końcówka. Gdyby nie to, film dostałby ode mnie 2 albo 3. Fatalne dialogi, beznadziejne akcje, główni aktorzy jak jakieś muły, a nie gangsterzy. W życiu nie widziałem tak beznadziejnego Caga, widać jak męczy go gra w każdym filmie - niedługo zacznie chyba grać w telenowelach.
Wątek i fabuła żenujące, sztuczne jak miny "zrozpaczonego" Caga. Ani jedna scena w tym filmie nie została zagrana profesjonalnie przez aktorów - wszyscy byli zupełnie niewiarygodni, jakby im się nic nie chciało. Infantylność fabuły o brutalnym ojcu mszczącym się za córkę po prostu powala beznadzieją, tym bardziej, że Cage ma wygląd zblazowanego ślimaka, a nie brutala.
W sumie oglądałem z nudów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones