Dokładnie! Aktora z dużym biustem w scenach akcji wyglądała by po prostu niedorzecznie. Na pewno Alicia jest najlepszym wyborem z aktorem wyrażających chęci zagrania w tym filmie. Mi się podoba Lara Angeliny, jak i zarówno Vikander, bo są inne. Ta pierwsza już bardziej doświadczona, a ta druga dopiero raczkuje. Film na pewno nie zasługuje na tak niską notę, jak 6.4 ;) PS: Widziałem w komentarzach dużo jedynek i najczęściej argumentami były za małe piersi głównej aktorki.

Bo to jest film na podstawie gry kom. więc odwzorowanie postaci musi być , podpieranie się tytułem i postacią żeby zrobić film i ściągnąć ludzi,to tak wygląda potem.Jakby zrobić film o Adolfie H. i pozbyć go wąsika,to co byście powiedzieli ?

Nawet nie masz świadomości, że bredzisz. W grze z 2013, na podstawie której powstał film, Lara jest normalną dziewczyną z normalnym biustem, a nie pornolalką. Jak głupim trzeba być, żeby wypowiadać się nie mając nawet podstawowej wiedzy w zakresie poruszanego tematu...

Ale film jest oparty na grze z 2013, nawet fabuła filmu jest podobna.

Podobna to za MOCNO powiedziane...Lara za to w ogóle nie jest podobna do oryginału z 1996r.Kupiła sobie w lombardzie 2 pistolety...no bitch please.I sobie wypcha cycki do 2 części ? No o.k tworzenie na potrzeby nowych pokoleń opłacalnych remake's .Tyle że musi wymrzeć pokolenie pamiętające pierwowzór,żeby nie było takich dyskusji.

Ale przecie Brangelina też sobie cycki wypychała. Wcale nie miała wiele większego niż Vikander, co było widać choćby na filmie "Gia".

deef_2 Bitch please, ile można tłumaczyć. Wiadomo że Lara powstała już w 1996. ALE TEN FILM JEST NA PODSTAWIE GRY Z 2013 ROKU a nie 1996. Tu Lara jest początkująca w walce i archeologii. Jeżeli znasz fabułę oraz rozwój i wygląd bohaterki z gry "Tomb Raider" to powinieneś o tym wiedzieć. Nie spotkałam się z tym, aby 21-latka miała biust jak dwa arbuzy(już bardziej jak dwie pomarańcze) :-D A to że nowi twórcy Lary postanowili zmienić życiorys Lary, to miej do nich pretensje.

Nie odpowiem na twój komentarz, bo nie będę się zniżać do poziomu mułu.

Jezu typie, idź obejrzyj pornola jak chcesz cycki, to film a nie dokument dla stulejarzy co sie chcą na cycki napatrzyć xD

Młody , oducz się szybkiego czytania bo czytasz między wierszami i bez zrozumienia , zrób to jeszcze raz i przeanalizuj.Patrząc na Twoch znajomych to sam pewnie jesteś tym stulejarzem i za tego cycka to jeszcze sobie nie złapałeś.Szanuj troche starszych bo sam będziesz bronił kiedyś swojego pokolenia które w imię napędzania machiny biznesu niszczyć będzie Twoje symbole młodości .Nie będę Ci tu rzucać mięsem choć ciśnie mi się na język parę epitetów w Twoim kierunku.Że tak powiem wyskoczyłeś tu jak "filip z konopi" .

Obracanie żartów w stylu "a nie, bo ty" miało miejsce w podstawówce. Zresztą, wiesz jak poznać stuleję? Ciągle gada o cyckach i się nimi zachwyca na lewo i prawo, więc... no. Zresztą, nie wierzę, że jesteś tak głupi, tylko trollujesz, więc nie chce mi się dyskutować. A jeśli jesteś serio tak głupi, to tym bardziej mi się nie chce dyskutować. Stulejko :*

No i właśnie takie prowokowanie kogoś świadczy tylko że nie masz nic ciekawego do powiedzenia niż tylko obrzucić kogoś błotem.Dalej nie wiesz o co chodzi i brniesz tylko przy swoim stulejarstwie jakbyś miał na tym punkcie jakąś obsesje albo uraz.Głupotą to ty się tutaj prezentujesz bo nie dociera do ciebie sens dyskusji i sam widzisz tylko między wierszami cycki."Nie chce ci się dyskutować"... bo zabrnąłeś,teraz poużywaj sobie jeszcze , bo na więcej to cię chyba nie stać.Ostatnie co ci powiem to jak widzisz brak szacunku z mojej strony w poprawnym piśmiennictwie w twoją stronę.Na to jesteś jeszcze za pyskaty.Odwracając kota ogonem to się tylko frajerujesz , a cmoknać to możesz mnie w wiadome miejsce.I jak rzucasz wyzwiskami to się chociaż doinformuj bo mnie to nie rusza.

Jeśli niepoprawnym piśmiennictwem chcesz okazać brak szacunku to muszę Cię uświadomić, że... pokazujesz tylko to, jaki jesteś głupi. Zresztą, widzę, że tutaj na forum główny argument to "małe cycki Lary" (nie odnosi się to zdanie do twojego poprzedniego komentarza), więc to jak walka z wiatrakami

Proszę państwa oto przed państwem kaczy łeb. Człowieku to co wypisujesz nie nadaje się nawet na pudelka, a jak wiadomo poziom tam jest zbliżony do twojego myślenia. 40 osób przede mną tłumaczyło, że ten film jest wzorowany na reboocie serii czyli grze z 2013 roku. Kostka mydła by to zrozumiała. Stara saga = Lara z wielkim cycem Nowa saga = Lara z małym cycem i z czymś dopowiedzenia. Gleba.

Kolejny a la inteligent z końskim łbem .Twoja inteligencja cię przerasta , pewnie już boli .... "Twoja inteligencja...twój tok myślenia" ... a może właśnie twój ? Za młody jesteś ... nie rozumiesz.I skończ już .Masz nową Larę i się ciesz.

Ale to nie ma nic do jego preferencji seksualnych. Sama jestem heteroseksualną babą i rzeczywiście brakowało mi tego biustu u Lary. Jakoś inaczej ją sobie zapamiętałam z gier, no i oczywiście po oglądnięciu Tomb Raidera z Angeliną.

Widzę, że mamy tu do czynienia z typowym Sebixem, który nie mając kontrargumentów, obraża ludzi o innym zdaniu hehe :-D

A ja kiedyś spotykałem się z 18-latką, która miała właśnie biust jak dwa arbuzy, a nawet większy. Najpierw myślałem, że takie duże to duża frajda, ale szybko okazało się, że jest inaczej.
Tak czy owak, dla mnie jako fana serii Tomb Raider, tak mały (wręcz niewidoczny) biust u Lary Croft to olbrzymi minus.

Popieram!
Dla szybkiego porównania podejrzałem sobie Angelinę Jolie jako Larę -> cudo!
Cudo kilka razy!

Moja ex wife w wieku 19 lat miała miseczki E będąc szczupłą (i niedzieciatą), także chyba z tymi małymi cyckami u „małolat”, to pomyłka z Twojej strony. ;)

sory winetou ale taka miseczka u nastolatek (i generalnie kobiet) to raczej wyjatek niz regula ;P

Uruchomiłem sobie właśnie tą grę i co prawda młoda Lara z 2013 ma mniejszy biust niż Lara dorosła ze starszych gier, ale też nie tak mały jak u tej aktorki. Gracze oczekuję jednak u Lary Croft wydatnego biustu.

W kto powiedział, że to film dla fanów gry komputerowej? Różnica pomiędzy tymi mediami jest taka, że w grę zagrają tylko gracze, a film kieruje się do szerszego grona odbiorców.

Co ty nie powiesz...to dlaczego nazwali go Tomb Raider i gł.bohaterka to Lara Craft , mogli go inaczej zatytułować i dać inne nazwisko bohaterce reklamując film jako przygodowy.Zazwyczaj jest odwrotnie,to gracze czekają na ekranizacje , bo osoby których nie interesują gry by tego ne oglądały.Więc jak by miało być jak mówisz twórcy dla większej publiki zmienili by tytuł i bohaterkę.

A jak robią ekranizację książki? Fakty są takie, że liczba graczy w stosunku do kinomaniaków jest naprawdę niewielka. Twierdzę więc, że wykupienie praw do marki ułatwiło promocję, to jednak mimo wszystko targetem nie byli fani gry komputerowej.

"Fakty są takie, że liczba graczy w stosunku do kinomaniaków jest naprawdę niewielka"?

Otóż bardzo się mylisz - dochody branży gier komputerowych obecnie około dwukrotnie przekraczają dochody z kin/filmów, i tendencja ta narasta.

http://www.geekadelphia.com/2017/06/29/how-games-overtook-the-movie-industry/

Może nie przeliczajmy jednak na dochody, bo wpływy z biletu do kina, to 5-10 dolarów, a z gry 50-100 dolarów. Ogólnie nie interesuję się tą tematyką (mówię o sprzedaży, bo grać, gram), ale gdzieś wpadło mi w oczy, że najlepiej sprzedająca się gra na PS4 2017 roku Horizon Zero Dawn to 7,2 mln egzemplarzy. W branży filmowej takie wyniki byłyby dobre dla odcinka serialu w dniu jego premiery, a dla filmu oznaczałyby katastrofę.

Chodziło mi głównie o to, że gry to rozrywka równie powszechna obecnie - jeśli nie powszechniejsza - od kina. Powszechna bo wbrew cenie jednostkowej tańsza. Dobra gra dostarcza rozrywki na 100, 200 a nawet o wiele więcej godzin za owe 60$, w odróżnieniu od 2h za kino.

Natomiast faktycznie wychodzi na to, że więcej osób obejrzało "topowy" film niż kupiło "topową" grę - z tego co udało mi się na szybko znaleźć Minecraft na PC rozszedł się w ok 30 mln egzemplarzach, a Przeminęło z wiatrem obejrzało w Stanach od premiery 230 mln osób. Tyle, że gra ma kilka lat, a film kilkadziesiąt. Hmm, ciężko to jakoś porównać sensownie :)

https://mrob.com/pub/film-video/topadj.html

Skad te wyniki sprzedazy? :D Nawet glupie GTA5 rozeszlo sie w ponad 100mln kopii, a co dopiero minecraft. Najlepiej sprzedajaca sie gra w historii byl i jest bodajze tetris ktorys tam, a jego wynik to 400 czy tam 600mln

To był chyba wynilk dla pojedynczej platformy był (PC) - może stąd tak faktycznie niski wynik. Tu znalazłem jakieś zestawienie mulit-platform i już jest lepiej. Też mi się wydaje że wyniki ogólne powinny być bardziej imponujące i może zbliżone do wspomnianych przez Ciebie ale nie mogę znaleźć potwierdzenia w twardych lizbach póki co...

http://www.komputerswiat.pl/gamezilla/newsy/2017/21/gta-v-coraz-blizej-100-milio now-sprzedanych-kopii
Widzialem kilka artykułów o właśnie 100mln jeśli chodzi o GTA5, a wiesz jak to z filmami tak i z grami, jesli mowimy o popularnosci to trzeba wziac pod uwage ze baaardzo duza czesc osob gra w piraty które nie sa brane pod uwage w liczbie 'sprzedanych'. :P

Wcześniej zapomniałem linka wkleić do zestawienia multiplatformowego które znalazłem:

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_best-selling_video_games

Czyli z GTA by się mniej więcej zgadzało.
I tak, jakby zliczyć również kopie pirackie to wyniki z pewnością byłyby o niebo lepsze :D

Nie mówiąc o darmowych grach pokroju League Of Legends czy Fortnite aktualnie, które biły wszystkie rekordy. Pewnie gdyby sprawdzić realną liczbę graczy to wzystkim by szczeki opadły :D Fornite ma pol roku, a podobno w ty miesiacu liczba graczy przekroczyła 130mln

https://www.marketwatch.com/story/fortnite-more-important-than-cryptocurrency-to -large-companies-during-earnings-season-2018-06-05

https://www.pcgamesn.com/fortnite/fortnite-battle-royale-player-numbers

Jest moc :D
Ale Januszom minionego pokolenia i tak nie wytłumaczysz :)

Czyli rozumiem z twoich wypowiedzi, ze jako gracz czekasz na realizacje biorąca pod uwage dobre odwzorowanie biustu glownej bohaterki. No tak...

No nie rozumiesz właśnie,w dopie mam właśnie jej cycki ,wku*wia mnie fakt totalnego odbiegania od pierwotnych wzorców i tworzenia nowych pod własnym autorstwem dla nowych pokoleń , jakby zrobili nowego Scooby Doo tylko zamiast Doga dali Dalmatyńczyka i powiedzieli że to nowy Scooby z 2018 roku to co byś powiedział.To samo dzieje się z innymi postaciami komiksowymi , książkowymi i z gier właśnie , nie mówiąc o zakrzywianiu faktów historycznych w filmach na potrzeby oglądalności i propagandy , wciskaniu kitu e fabuła oparta została na faktach i takie tam.Takie kopa w dope staremu i teraz robimy nowe i to będzie dobre a tamto było be.I nie odpisuj bo jak chcesz popie*dolić swoje to dziękuję za uwagę.

No raczej bym nie powiedziaŁA :) w kazdym razie w moim odczuciu popadasz w skrajnosci z tym dalmatynczykiem = ten przyklad byly bardziej adekwatny, gdyby nagle z Lary zrobili Azjatkę, lub Afroamerykankę wówczas bym sie z Toba zgodzila, a jednak Lara nadal jest biała, ma ciemne włosy, związane w kucyka, pełne usta sylwetka troche inna, ale coz... wszystkim nie dogodzisz. Jak dla mnie gry po prostu ewoluowaly jesli chodzi o grafike i nie ma co do tego watpliwosci. Postaci wygladaja bardziej realnie :) mnie tam by sie film bardziej podobal gdyby byl glebszy, jakos tak szybko zlecial.
A odpisalam bo jednak musialam sobie piopier... :) bedziesz mi to musial wybaczyc.

Wescik … Cha,cha...o.k .Ale ja nie twierdzę że sam film jest zły bo ogólnie masz racje . Czasami tak mam że muszę sobie popier… :)
Nie raz broniłem twórców różnych remake'ów że nawet nowe wersje są całkiem niezłe . Może po prostu miałem nie ten dzień , niech sobie ta nowa Lara będzie , jako aktorka jest całkiem niezła . Malutka trochę … ale co tam .Wszystko ewoluuje nie tylko gry i nic na to nie poradzę.
Oczywiście wybaczam bo sympatycznie to ujęłaś , i teraz mi głupio.
Pozdrawiam i dzięki za uspokojenie. ;)

Hahaha, Tak jest! Popieram. Lara Croft bez cyca, to jak Thor bez młota, jak Kapitan America bez swojej tarczy, jak Batman bez pelerynki, jak Spiderman bez pajęczyny, jak Hulk bez muskułów, jak inspektor Gadget bez gadżetów, jak Ironman bez zbroi, jak Loki bez loków... tego, no, zapędziłem się. Jak Kojak z lokami, a Colombo bez prochowca. Albo Sherlock Holmes bez lupy i deerstalkera na głowie... ;-)

Jak tylko widzi się jedno to nie zwraca się na drugie. Symbolem starej Lary jest warkocz, dwa pistolety i zgrabna figura. Ale nigdzie nie ma że Lara ma mieć trampoliny, od których wrogowie mają się odbijać. A symbolem nowej(bo tak sobie nowi twórcy wymyślili) jest chyba kucyk, czekan i młodzieńcza sylwetka. Wina leży od strony nowych twórców Lary, trzeba było nie uznawać "The angel of darkness" najgorszą częścią xD

A ja myślę, że stała się po prostu ofiarą wszech obowiązującej dziś poprawności politycznej. Bali się oskarżeń o seksizm.

Trochę w tym prawdy jest. Już nikt nie wzoruje postaci na Monroe. Albo po prostu chcą przywrócić "niewinność" kobiet jeżeli chodzi o wygląd-nie robić operacji plastycznych bo chce się chwalić dużym biustem, albo czterema literami.

Ale są aktorki które mają duży biust bez operacji. A ta pani to by mogła Linę Inverse raczej zagrać :p

I to jest jedyna tu prawda.

Problem polega na tym że Alicja nie wykonuje scen kaskaderskich sama, wszystko robi za nią dublerka, nawet sceny na zielonej ścianie

Przecież w wywiadzie z nią powiedziała, że 3/4 scen wykonuje sama. Nie znasz się, więc się nie wypowiadaj.