Świetny film... można napisać, że dokumentalny bez zbędnego pyerdolamento. Świetny pomysł aby wziąć japońskiego reżysera który oddał punkt spojrzenia na sprawę poprzez Japońskie dowództwo jak i zwykłych pilotów. No, ale co tutaj statyści, kaskaderzy i piloci odyebali to należy im się złoto za to. Prawdziwe wybuchy przy uciekających ludziach oraz strzały... genialne i prawdziwe pojedynki powietrzne. Kiedyś aktor to miał jajcuchy jak stąd do kaczych dołów i nie opyerdalał się w tańcu, a nie co teraz te blogerowe pomioty.