PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=442795}

Transformers: Zemsta upadłych

Transformers: Revenge of the Fallen
7,1 179 859
ocen
7,1 10 1 179859
4,9 16
ocen krytyków
Transformers: Zemsta upadłych
powrót do forum filmu Transformers: Zemsta upadłych

-mały robot rucha nogę,
-wielki robot ma jaja,
-matka głównego bohatera zachowuje się jak idiotka,
-robot z brodą poświęca się w imię ludzkości oddając część Optimusowi,
-dzielni Amerykanie po raz kolejny ratują świat, bez pomocy innych, a w dodatku w Egipcie,
-główni bohaterowie przeżywają tyle wybuchów gdzie powinni byli zginąć po 100 razy,
-roboty wskrzeszają głównego bohatera
i wiele innych
Scenariusz pisany na kolanie. Wszystko na maxa spłycone, nawet nie pokazano krwi i śmierci żadnego żołnierza. Zero przekleństw, a nastolatek z dziewczyną uciekając za rękę z dziewczyną przez pół filmu ocalają świat... Za dużo pikseli i to męczy, jednak oprawa audiowizualna powala. Świetne sceny przemian robotów i odgłosy temu towarzyszące + kilka fajnych piosenek to zalety filmu. Nawet na blockbustera film jest za głupi po prostu.

piczympoom

-Fakt komizm wprowadzany trochę na siłę
-nie przeszkadza ci że"podstawowa"postać robota ma humanoidalny kształt
-Taka koncepcja
-Niektórzy po prostu mają jakieś ideały i hierarchie wartości A broda no cóż chcieli podkreślić jego wiek
-no kręcili amerykanie możne jak byś ty kręcił to zastąpił ich polakami czy jakimś internacjonalnym badziewiem
-100 wybuchów nie naliczyłem. Ale taka zwyczajne tarapaty nie dostarczają adrenaliny widzowi jakby tego nie było to mówiono by że "wieje nudom"
-A jaki jest to gatunek filmu??? "prawdziwa historia oparta na faktach" "biografia" takiego napisu na początku nie widziałem nawet jeśli to nie można go traktować dosłownie


ambrorz9

Też przeszkadza mi jego humanoidalny kształt, a także, że roboty gadają nawet między sobą po angielsku jakby był to jedyny język świata. Dobija mnie prostota tego filmu. Wiele mógłbym wymieniać, a gatunek filmu sci-fi nie obliguje do niezwykłej głupoty:) radzę zapoznać się bardziej z tym gatunkiem:) pozdrawiam:)

piczympoom

To maż kłopot według twoich gustów nie będą zmieniać wyglądy robotów. A co do języka no ja też nie przepadam za wszędobylski angielskim , ale gdy znajdujesz się w środ osób które nie posługując się rożnymi językiem należy mówić tak by cie zrozumieli nawet między sobą po prostu dobre wychowanie a zarazem oznaka czystych intencji. W ogóle tworzenie języka transformersą było by prawdziwie śmieszne przecieczesz to maszyny więc jaki język byś stworzył??? binarny??? No niestety z mojej wiedzy wynika że wskrzeszenia zmartwychwstania i tym podobne historie w fantastyce się zdarzają a trochę czytałem nie tylko oglądałem. Właśnie ten gatunek zezwala na tworzenie rzeczy które w normalnym świecie by nie istniały albo dopiero powstaną to jest inny świat więc nie szukaj tm niezgodności z zasadami jakie panują w naszym świecie. Nigdy nie czepiam się ortograf ani interpunkcji ale nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem ten fragment ". Wiele mógłbym wymieniać" te zdanie odnosi się do poprzedniego czy następnego???

ambrorz9

Wiele mógłbym wymieniać błędów w tym filmie. To na prawdę film nie najwyższych lotów i to nie tylko moje zdanie:) A wiadomo wszystko znajdzie swojego amatora.

piczympoom

Tak tylko te błędy które ty wytykasz nie zawsze są merytoryczne, wiele wynika z gatunku filmu. Film nie należy do idealnych ale cóż idealnie istnieje. A popranie swojej racji zdaniem innych jest dla mnie śmieszne.

ocenił(a) film na 6
ambrorz9

ja mam inną uwagę dlaczego żółte camaro pozwoliło wsiąść decepticonowi do środka mam na myśli robo-laske, przecież musiał wyczuć że to robot.

Narcocorrido

A spójrz z drugiej strony. Robo-laska wiedziała gdzie wsiada miała rozpoznanie wiec pewnie zadbała o maskowanie i za wszelką cenę chciała uniknąć rozpoznania. Dużą pomocą było zaskoczenie gdy jakiś człowiek wlazł tobie do szafy to wchodząc do domu od razu wieże jakiś człowiek siedzi u ciebie w szafie

ambrorz9

maż kłopot? Na Boga, maż? Chyba że chodziło Ci o mazanie jako sposób radzenia sobie z kłopotami :)

ocenił(a) film na 6
piczympoom

W pierwszej części Optimus mówił że ziemskie językli znają z internetu, więc to nie błąd, humanoidalny kształt był już w kreskówce, której właściwie nigdy nie oglądałem, widziałem tylko kilka odcinków. Równie dobrze to transformersy mogłyby mieć problem bo nasz kształt jest zbliżony do nich. Z całą resztą się zgadzam. Film został nakręcony jak dla mnie tylko pod publikę, bez większego sensu i z absolutną prostotą.

użytkownik usunięty
piczympoom

Jako czysty popcorn TF2 się sprawdza, ale te sceny, które wymieniłeś były przegięte, mimo to, jakoś mi nie przeszkadzają. Nie zmienia to jednak faktu, że odciągały od fabuły i zbyt rozpraszały widza swoją głupotą.

ocenił(a) film na 8

Czy rozpraszają?...myślę że to już zależy od nastawienia przed seansem. Jeśli ktoś jest nastawiony na czysta, bezmyślna, audiowizualną rozrywkę to powinna mu ta plycizna fabularna nie przeszkadzać czy też rozpraszać. Ale faktycznie nie zazdroszczę osobą które spodziewały się fabuly na miarę choćby Watchmena. Transformersi celowo są produkcją po prostu "prostą", w taki sposób producenci w liczniejszy target trafili i pewno z całych tych malin się smieją:) bo zarobili krocie.oczywiście wolałbym aby nie było w filmie takich glupot jak tych wymiennych na górze, ale są i jest ich o wiele więcej, mimo wszystko mnie film zadowolił bo dał to czego oczekiwałem. Idealny film na kinowy seansem z popcornem w dłoni i puste w głowie:)Ale nie ma też co się ekscytować. Bo o ile jedynka była oryginalna, trójka miała najlepsze efekty (3D JEE). Dwójka wypada w tej konfrontacji najgorszej (mimo bardzo miodnej scena w lesie), co oczywiście nie znaczy że jest zle. Bo nie jest, jeżeli oczywiście ktoś taką rozrywkę lubi.

ocenił(a) film na 5
piczympoom

Zgadzam się. Film mocno średni. Skrojony pod gusta niewyrobionej dzieciarni. Daję 5, troszkę na wyrost.

ocenił(a) film na 2
piczympoom

Ja (biorąc przykład z malarstwa) nazywam to "Kinem Abstrakcyjnym", każdy wie jak wygląda malarstwo abstrakcyjne - zbiór kolorowych plam, zero sensu.
Tak samo jest z tym filmem - "bzdura na resorach", chciało by się powiedzieć, film jest totalnie pozbawiony jakiegokolwiek sensu: dlaczego robot ma brodę? dlaczego robot "posuwa" ludzką nogę? antropomorficzne personifikacje robotów posunięte do granic absurdu, "grzeszki" tego filmu przeciwko zdrowemu rozsądkowi i elementarnej logice można by pewnie wymieniać w nieskończoność...
W warstwie wizualnej za to film jest wcale niezły (i to pomimo kilku wpadek - czyżby budżet został przekroczony? - pod koniec).
Orgia wodotrysków, kolorowych robocików, "uroczo wygiętych" panienek itd.

Krótko mówiąc jest tu tak samo jak z malarstwem abstrakcyjnym, jeśli szuka się sensu trzeba go wymyślić samemu, od początku wiadomo bowiem że autor tego "dzieła" żadnego w nim nie zawarł. Pomimo to znajdą się tacy którzy taki rodzaj twórczości sobie cenią, więcej są nawet gotowi za niego płacić.

Dla mnie osobiście, jest to raczej marketingowa próba przemycenia na rynek amerykański japońskiej mody na wielkie roboty z pod znaku rozmaitych "Mehów", coś czym japońskie dzieci i rozmaici "otaku" się zachwycają, a co w gruncie rzeczy jest ponad dwugodzinnym teledyskiem reklamującym zabawki dla 9-13 latków.
Myślę że ocenianie Transformersów jako filmu, tylko dlatego że zostało TO popełnione na taśmie filmowej jest jakimś nieporozumieniem.

piczympoom

Matka Witwickiego zachowywała się jak idiotka,ponieważ jest uzależniona od ciasteczek z marihuaną ;)

Co ci się nie podoba w tym,że robot z brodą oddaje swoje części Optimusowi?Sam powiedział,że "w swoim deceptikońskim życiu nie uczynił nic słusznego".

ocenił(a) film na 10
piczympoom

Po pierwsze to jest film który bazuje po częsci na komiksie a z tego co wiem to amerykański komiks więc nie rozumiem dlaczego takie poruszenie że to znów amerykanie ratują świat:) Mają taki kompleks i tyle taka karma:)
Po drugie to nie jest kino ambitne po prostu czysta rozrywka efekty efekty efekty ok i coś dla miłosników komiksów:)
Według mnie czasami warto oglądnąć coś dla rozrywki i tyle...
Ale kazdy ma swój gust i to trzeba uszanować przede wszystkim:)

ocenił(a) film na 2
piczympoom

Bo to gówno

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones