PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=505976}

Transformers 3

Transformers: Dark of the Moon
6,9 152 792
oceny
6,9 10 1 152792
5,5 11
ocen krytyków
Transformers 3
powrót do forum filmu Transformers 3

Oglądałam T3 i z tego co widziałam to Optimus wydawał się ZŁY.Nie wiem być może mi się to tylko wydawało bo oglądałam po angielsku ale wiecie...

Optimi_Prime

to pójdź do kina ;)
Optimus nie jest zły

ocenił(a) film na 6
Optimi_Prime

zależy jak się na to patrzy jeśli oczami deceptów i sentinela to faktycznie jest tym złym bo nie dość że chce zagłady swojei rasy to jeszcze niszczy swój dom cybertron

maslascher

Zabawne w tym filmie jest do że "źli" deceptikoni biorą jeńców a "dobre" autoboty zabijają jak leci, awet Megatrona który ocalił życie Optimusa a ten w nagrodę go zatłukł.

ocenił(a) film na 6
onionmaster

Proponowałbym swojsty restart transformersów i stworzenie fabuły na nowo jak się należy i wzięcie jakiegoś reżysera/scenarzysty z prawdziwego zdarzenia choćby nolana znanego z znakomitego mrocznego rycerza i wielu innych bardzo dobrych filmów

ocenił(a) film na 10
onionmaster

No właśnie z jakiej paki niby "dobry" Optimus go zabił bo przecież by mogli połączyć siły i zabić Sentinela a potem odtworzyć swoją rasę

Optimi_Prime

Ale przecież Megatron "obronił" Optimus, boooo.. bał się, że jak już Sentinel sam zrobi z Optimusem porządek to przejmie władze i on nic z tego nie będzie miał. Chciał zniszczyć Sentinela, ale na drodze stał mu jeszcze Prime, przecież Meg sam wyzwał go do walki, no i co Optimus miał się poddać? Więc go zabił. Meg był osłabiony więc szybko to poszło. A raczej Megatron tak łatwo by władzy nie oddał, albo nawet nie "podzielił" się nią w pewnym sensie. A optimus to w końcu Prime, więc nikt mu nie będzie rozkazywał, a już napewno nie Megatron, no sory ;) A sentinela też zabił, bo to zdrajca był. Raz zdradził, to zrobi to ponownie. A myślę, że w takiej sytuacji coś takiego jak wybaczenie i zapomnienie nie istnieje.

ocenił(a) film na 8
Chester0410

Słuszna uwaga.
Wydaje mi się, że widzowie zapominają o podziale między mechami. Wojnę zaczęły Decepticony(jak sama nazwa wskazuje podstępne i nie cofające się przed niczym dla władzy), przegrały Autoboty. Nie ma tu happy endu, nie ma tu opcji pogodzenia.
Pytanie jak się zakończyła wojna na Cybertronie. Wspominają, że Cybertron jest po wojnie rumowiskiem, nie wiemy ile mechów w ogóle przetrwało wojnę. A może Decepticony wyrżnęły wszystkie Autoboty? Na ziemi nie mają litości dla Autobotów czemu miało być inaczej na Cybertronie? A nawet jak zostały niewolnikami Decepticonów to są w mniejszości i nie ma opcji rebelii i znając charakter Deceptikonów nie ma też opcji umowy. Wygrany Decepticon nie negocjuje z przegranym, nie podnosi go do rangi równego sobie... a to co chcieli zrobić z ludźmi też wskazuje na ich charakter i sposób zachowania.

Chester0410

Bay po prostu zrobił z Megatrona idiorobota, M powinien najpierw pozwolić wykończyć optimusa i dopiera strzelać. Te 2 sekundy by mu różnicy nie zrobiły.
Ogólnie końcówka zrobiona "na siłę", zero logiki i zdrowego rozsądku w postępowaniu bohaterów. Nie mówiąc już o trzymaniu się pewnych norm moralnych obowiązujących w kategoriach dobry-zły.

ocenił(a) film na 8
maslascher

Chyba nie łapiesz do końca fabuły, na której osadzona jest seria. Nie ma już jednej rasy mechów.
Sentinel po prostu zwariował z żalu po przegranej wojnie i nie potrafił zaakceptować nowego strasznego porządku. On chyba nadal nie rozumiał albo nie chciał zrozumieć, że Decepticony wygrały i nie ma szans na pokój. Zdradził Optimusa i wszystkich ocalałych mimo, że nie wiemy czy w ogóle przetrwały jakieś inne Autoboty lub czy są niewolnikami.
Powiedział, że "potrzeby masy są ważniejsze od potrzeb jednostek" co w świetle tego co mówił Optimus o ideałach Autobotów było kolejną zdradą. On sięw praktyce stał Decepticonem, przejął cały ich zły charakter a nawet ich cechy charakterystyczne. Kiedy walczył z Optimusem w pojedynku, wezwał na pomoc Decepticony, a przecież to nie honorowe i nie w stylu Autobota. Sentinel to taki komunista(albo naziol ), któremu się poprzewracało wszystko w głowie i myśli kategoriami "wyższego dobra" kosztem wolności jednostek chce jedności bez względu na koszty (a raczej kosztem wymordowania Autobotów...) .

ocenił(a) film na 8
Optimi_Prime

Optimus nie jest zły. Sentinel był zdrajcą. Megatron był rządnym władzy gnojkiem prowadzącym bandę bezwględnych i podstępnych Deceptikonów. I na prawdę ciężko interpretować "fabułę tego filmu" inaczej ;)
To już jest w czasach po wojnie, więc Megatron uważa się na władcę wszechświata (choć chwilowo po skopaniu tyłka przez Autoboty ;) ) , Autoboty są dla niego ostatnim oporem, ostatnimi robakami do zgniecenia by zyskać pełną władzę.

Domem Autobotów jest Ziemia. Oni nie mają dokąd wracać. Co gorsza są ściganymi uchodźcami i są zmęczeni tym uciekaniem. Mimo, że są słabsi i teoretycznie skazani na porażkę, stają dzielnie przeciwko wrogom i walczą całym sercem (czy tam iskrą ;-) ) broniąc przyjaciół, niespodziewanych sprzymierzeńców(choć nie zawsze zgodnych i tak bardzo przyjacielskich jak to ludzie ).

Optimus kończy sprawę jak należy. Jest wojna. Na wojnie zdrajców się zabija inaczej staną się wrogami i wykończą nas pierwsi. Megatronowi to się należało już znacznie wcześniej. Sentinel zdradził całą rasę Autobotów(tak według mnie to są już dwie różne rasy).


ocenił(a) film na 9
szymonkb

A ze wszystkiego mi szkoda cholernie Ironhide`a. Sentinel rozerwał go na strzępy i nie ma szans na jego powrót w ewentualnych następnych częściach. To było chyba w tym filmie dla mnie najbardziej zaskakujące, że poległ właśnie on. W TF2 został zabity sam Optimus ale od razu było wiadomo, że jeszcze w tej samej części się ponownie pojawi żywy. No i a propos Optimusa to on dobrze zna różnice między złem a dobrem i zawsze kieruje się tym drugim.

carlosss00

Ironhide nie został rozerwany na strzępy, Sentinel strzelił do niego z amunicji, która zmieniała stal w korozję, czyli bardziej by tu pasowało, że Ironhide zardzewiał...

ocenił(a) film na 7
szymonkb

Ja myślę że Optimus po masakrze cywilów przekonał się że ma do czynienia z wrogiem bezwzględnym, nie szanującym ani życia ani żadnych "dobrych" wartości. Doszedł wię do wniosku że najlepiej będzie kwestie Decepticonów rozwiązać ostatecznie i raz na zawsze.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones