Wolałbys jakby uśmiercił Bee albo optimusa? mial do wyboru ratcheta, ironhida i dino do uśmiercenia z takich możliwych do zabicia robotów bo bee i optimusa raczej by się nie ośmielił a więc wybrał ironhida chociaż ja bym chciał ogólnie by więcej autobotów zginęło... a nie tylko 2 i te małe robociki ( chociaż nie jestem pewien )... ale tez uważam że już mógł wybrac ratcheta bo dino jest nowy więc to by widza nie zabolało... a bay chciał "utracic" kogos kogo dobrze znamy i za kim byśmy tęsknili :d

ja tęsknie ;) i wg masz racje, Ironhid był obok Bee i Optimusa najbardziej nazwijmy to znanym i chyba też lubianym Autobotem, szczerze mówiąc na na pewno mniej odczułabym brak Ratcheta, koniec końców, wszystko skończyło się dobrze, chociaż przeżyłam "chwilę grozy" kiedy Bee groziła śmierć... Bay kolejny raz udowodnił że jest znakomitym reżyserem :)

Ironhead byl najlepszy! kozak i tak bezsensownie padl?:(

dla mnie to może nie tyle bezsensowna śmierć jak nagła... Ironhead przyczynił się do największego cliffanghera w filmie, zdrady Sentinela... strzał w plecy w swojego robota i dobitka była czymś oczywistym i stwarzającym z sentinela najwiekszego skurczybyka! xd więc bez niej i akurat jakby ktoś inny zginął nie byułoby takiego samego odwdzięku.

Tak naprawdę to w trylogii Bay'a Ironhide niezbyt wiele zrobił. Jest pamiętany ze świetnych scen ze spowolnieniem w jedynce. I to tyle. Nie mam nic przeciwko temu by zginął w trójce, ale jednak miał większy potencjał. Śmierć Bee podczas egzekucji byłaby czymś mocnym i chyba za mocnym na taki film.

Co do Bee to prawda. Ale co do tych małych robotów to nie wiadomo, Ten statek jak wpadł do wody nie wybuchnął to niby czemu mieliby zginąć? Nie wiadomo, tak samo jak nie było pokazane jak Optimus dostał się do tej swojej naczepy, trochę nie dokończyli filmu, a na tyle co się działo w tym filmie to według mnie to dwie godziny to za mało, choć super film i pewnie pójdę jeszcze raz.

Normalnie dziesięć sekund przed powiedziałam, że Ironhide jest moim ulubionym bo ma najlepsze teksy a tu zginął myślałam ,że rzucę popcornem w ekran!! ech biedny i to nawet nie zginął w walce tylko tak durnie :(

Dlaczego ironhide?proste przyjacielu najsilniejszy po prime'a cmentarny wiatr nie dalby mu rady i bay nie miałby by pomysłu na uśmiercenie go w czwartej części wiec zginął przez sentinela