...którzy, nie mogą nisko ocenić tego miazmatu, bo to przecież "ich ulubiony reżyser". Naginają więc swoje postrzeganie na ten film. Z nudy zrobiło się arcydzieło. Korine obrzygał każdego widza. Tylko niektórzy doszukują się w rzygocinach pięknych rzeczy, które strawił. Trzeba patrzeć na film kompleksowo.

Dokładnie ! Lepiej bym tego nie wyraziła.

To taka soczewka.

Zastanawiam się gdyby Twój ulubiony reżyser nakręcił film (przepraszam za stwierdzenie) np. o wypróżnianiu się jednostki, czy też uznałbyś owy film za arcydzieło? Szukałbyś głębszego sensu? Uważał film za głęboki, i trudny w odbiorze z ukrytym przesłaniem? Pewnie tak, przecież to mój ulubiony reżyser, który pomimo nakręcenia filmu bez żadnego przesłania/fabuły/muzyki/sensu musi dostać 10, gdyż na pewno musi być w nim jakieś przesłanie, które jestem w stanie dostrzec tylko Ja...