Jak to możliwe, że Orlando Bloom nie dostał za tę rolę Złotej Maliny? I jak to możliwe, że na etapie produkcji nikt go nie powycinał z tak istotnych scen, jak np. walka Achillesa z Hektorem? Ja rozumiem, że z walki Parysa z Achillesem nie dało się go wyciąć, ale reszta scen, które tak koncertowo spieprzył? Jedna z najgorzej odegranych ról, jakie kiedykolwiek oglądałam (wliczając głupawe filmy z Sandlerem czy Benem Stillerem w roli głównej).