Dlaczego 7 ?? Kino ekologicznego niepokoju. Pierwszy powojenny film o leśniczym. Leśniczy mocny się czuje i pedant jest, w galowym mundurze lasu pilnuje, ale wiek robi swoje, oko nie to, sarna padła akurat jak Maniek jechał. A Maniek, chłop wyzwolony, też chciał się poczuć mocny i klops się zrobił. Ładniutki moralitet. Tylko ofiara Hanki leśniczanki daremna, tak prasa pisała, no bo jak tu dalej z gajowym żyć? I jak ten gajowy ma pracować, po tym wszystkim? Udany spektakl w kinie, obsada skromna, las gęsty, a szantażystów nigdy nie brakowało. Czasy się zmieniają a ludzie jakby nie bardzo.
Oczywiście, że dla gajowych, leśniczych, ekologów i psychologów. Poza tym kawałek całkiem dobrego polskiego kina, więc kto lubi, ten gość.
Plusy
+ Bogusław Sochnacki (Maniek Sawicki) – chyba pierwsza większa rola aktora
+ pies (Misiek)
+ dubeltówka (one zawsze wyglądają groźnie), landschaft z jeleniem - miodzio
+ kameralne środowisko
Minusy
- za mało lasu w lesie
- brak prawdziwych kłusowników, nawet wnyków nie było
W tym samym roku: Gangsterzy i filantropi, reż. Jerzy Hoffman; Jutro premiera, reż. Janusz Morgenstern; Spotkanie w „Bajce”, reż. Jan Rybkowski; Czarne skrzydła, reż. Czesław Petelski; Czerwone berety, reż. Paweł Komorowski; Na białym szlaku, reż. Andrzej Wróbel; O dwóch takich, co ukradli księżyc, reż. Jan Batory.