Po obejrzeniu "The Road Within" strasznie tknął mnie ten film sam kiedyś byłem w psychiatryku przez prawie miesiąc tyle że nie miałem takiej przyjemności z tamtąd spierd*lić bo byłem w oddziale zamkniętym w większości z ludźmi po próbie samobójczej którzy byli bardzo przyjacielscy i z nikim się tak dawno dobrze nie...

"Troje na Gigancie" ;) Swoją drogą dobry, pouczający film z lekką dozą humoru :)

Zmagam się z tą chorobą. Więc film obejrzałem z wielkim zainteresowaniem. Najpierw ostrożnie, bo po Klasie Pana Touretta zraziłem się do tego typu kina. Ale w miarę rozwoju akcji nie mogłem oderwać oczu. Wielu ojców nie potrafi się pogodzić z chorobą dzieci, chorobą nieuleczalną. Tak jest i tutaj. Ale na szczęście o...

mało filmów mnie wciąga , ten spowodował że nawet oglądając w nocy obejrzałam z wielkim zaciekawieniem. Możliwe, że problemy tych ludzi były przejaskrawione, jednak bardziej to komedia niż dramat;) dla mnie 8!

Zbyt prosty i zbyt dosłowny... choroby też nie przedstawione najlepiej... kolejna sprawa fabuła denna, nawet wzruszające momenty nie wzruszają... Nic nadzwyczajnego, słodka, mdła propozycja.

ABSOLUTNIE FANTASTYCZNY! kino drogi z nieźle "pokręconą ekipą", zdecydowanie polecam obejrzeć.

Widziałam niemiecki "Vincent Will Meer". Remake lepszy czy gorszy od pierwowzoru?

Pierwsze co rzuciło się w oczy to nieśmieszność, potem pojawiły się momenty gdzie bohater robi się ze swoją przypadłością drażniący i męczący.

j.w.

Lekki, czasem zbyt rodzinny, trącące łezką, ale generalnie warty obejrzenia.

Cześć, ktoś ma napisy do filmu?

Nie wiem czemu The Road Within jest tak mało znany i nawet nie został przetłumaczony na język polski, ale z całego serca go polecam. Film zabawny, widoki piękne. Dodatkowo błyskotliwi, łatwo dający się polubić bohaterowie i przyjemny klimat spontanicznej podróży. Przy tym film nie głupi, poruszający także istotniejsze...

Wie ktoś może kiedy premiera tego filmu? Nie mogę siię doczekać...

Czy to dobry film?
Przeciętny po prostu, można popatrzeć, fabuła średnia (nie znam niemieckiego filmu Vincent will Meer, ale podejrzewam, że końcówka taka sama i tylko w innych szerokościach geograficznych, humor niemiecki nie bardzo, a i twarze germańskie oglądać nie lubię, mimo, że za ileś lat więcej będzie...

Jedynie krajobrazy ladne. Choroby przedstawione w zmyslony sposob, a akcja nudnawa -ani to dramatyczne ani zabawne. Wchodzenie na szczyt gory w klapkach z pol zywa (chociaz prezentujaca sie niebywale ok) anorektyczka?

Jak dla mnie nic ciekawego ;)

Nie lubię powielania pomysłów i pozostanę przy obejrzeniu oryginału,który oceniłem 10/10 i który bardzo serdecznie polecam.

Vincent (Robert Sheehan)był wychowywany przez matkę, a jego ojciec zajęty karierą polityczną nie interesował się synem. Kiedy matka Vicenta umiera, ojciec jest zmuszony podjąć się opieki nad nastolatkiem, jednak dotknięty zespołem Tourette’a chłopak będzie przeszkodą w karierze politycznej. Ojciec umieszcza Vincenta w...