Jestem wciąż pod wielkim wrażeniem uroku miejsca,gdzie była ostatnia scena. Sam widok Kareeny Kapoor jadącej sukni ślubnej na żółtym skuterze jest fantastyczny! Rozmarzyłam się! <3 A sam film bardzo pozytywny! Aczkolwiek Aamir musiał sobie dopomóc botoksem,bo w Faanie wygląda na swój wiek a tutaj jak dwudziestoparolatek! Natura nie jest aż tak łaskawa dla ludzi przecież :D
Nie znam się ale może i botoks, przyznam się, że jak oglądałam za pierwszym razem (przy kolejnych 10 razach już się przyzwyczaiłam :D) coś mi nie pasowało w jego twarzy...