Kino artystyczne z Litwy. Brak fajerwerków, niewiele dialogów, minimalizm ekranowy i ponura atmosfera postsowieckiego Królewca. Malarska kompozycja kadrów, kreacyjny dźwięk, oczekiwanie na nadejście lepszych dni. Obserwacja życia. Bardzo na tak!
Opis zachęcający do obejrzenia, jednak jest to bardzo indywidualna koncepcja kina - milczące wałęsanie się po okolicy, palenie papierosów, chwile oczekiwania na coś.Malarska kompozycja kadrów, tylko czemu ona ma służyć w tym ponurym obrazie. Obserwacja życia- tylko, że z takiej obserwacji nic pozytywnego nie można wynieść, czy też wysnuć jakiejś przydatnej obszerniejszej refleksji. Choć stanowi spójny artystyczny obraz, w którym udało się uchwycić pewne emocje, stan napięcia w stosunkach między ludźmi, trudno to kupić.