Nic w tym filmie mnie nie poruszylo, fabula banalna do bolu, ale film ma swoje lata, moze kiedys... Gra aktorska ponizej oczekiwan, mysle, ze dziewczyna grajaca glowna role, slusznie zrobila konczac kariere po kilku filmach. Przyznam, ze nie dotrwalam do konca, bo bylo mi szkoda czasu.

Film jak i całe polskie kino - opowieść o tym jakie życie jest złe, niesprawiedliwe i beznadziejne. Najgorsze w tym wszystkim jest to że przez te 20 lat od kiedy nakręcono ten film, polskie kino wcale się nie zmieniło. Nadal wałkuje się w kółko ten sam motyw nędzy życia.

Jeśli ktoś by chciał no to pisać, posiadam TVRip'a :)

obejrzałem go ze względu na Jana Frycza; nie zachwycił mnie ani swoją grą ani film fabułą. Jedyny plus to baletnice i ich pląsanie po parkiecie. Chociaż komuś może się spodobac...