przynajmniej gdy miało się go oglądać na TVP1.
Mimo, że lubię filmy kostiumowe, historyczne to przed tv nie wytrzymałam 10 minut..
Ja wytrzymałam trochę dłużej, ale to i tak nie pomogło, wręcz jeszcze bardziej zaniżyło moją ocenę względem tego filmu. Nudziłam się strasznie, a cały film wydawał mi się nieprawdopodobny. Antonio Banderas nie uratował tego filmu, wręcz nawet nie mogłam na niego patrzeć.
Film nie taki zły świetna rola Banderasa, można rzec że z przesłaniem. Dobre kostiumy oraz historia. Film to nie tylko typowa sieczka ale obraz ukazujący siłę charakteru człowieka ze świetną kreacją, którą stworzył Banderas-człowieka pokornego, wielkiej wiary. Za film 8.