Od razu pisze nie jest to zly film.Moze nie do konca logiczny i sensowny, chwilami bardzo naciagany i pretensjonalny, ale sa momenty dla ktorych warto go zobaczyc! Przede wszystkim jest to lekka kopia "Hostelu". Widac,ze scenarzysci ogladali Hostel i bardzo im sie spodobal...ten sam motyw...dalekie kraje, egzotyczne kraje(bo jakze, dla jednych Brazylia jest egzotyczna a dla drugich Slowacja). W jednym i drugim przypadku ten sam sprawdzony chwyt z mlodymi, jakze durnowatymi i chilami wolajcymi o pomste do nieba amerykanami, ktorzy tylko sie prosza o to zeby bedac w goscinie dostac po dupie. Tutaj dla atrakcji zmiksowano paczke przyjaciol, wiec okazuje sie ze naiwni sa nie tylko amerykanie, ale i Angole(o tym chyba wszyscy wiedza) i blndwlose panny i blondwlosi kolesie ze Szwecji! Grupa mlodych jest zroznicowana jak gleba w wielkopolskim, i podrozuje po Brazylii,z przewodnikiem w reku. Typowi turistas, co to przyjezdzaja do dalekiego kraju, odbijaja od wielkich miast zeby na wlasna reke poznawac uroki wsi i miasteczek, nie znajac portugalskiego, zachwoujac sie jakby byli u siebie na ganku i tylko czekac,az ktos im przylozy! To typ mlodzikow co to zielonego pojecia nie maja jak zachowac na terytorium ktore jest im obce! I choc chwilami tworcy filmu podobnie jak bylo z Hostelem probuja zrazic widza do Brazylii, to jak w "Hostelu" im sie to udalo tak tutaj nie do konca. BO jezeli ktos byl w Brazylii, i troche tgo mega kraju zwiedzil to wie jak magiczne jest to miejsce. Bardziej spontanicznych i cieplych ludzi, rozspiewanych i roztanczonych nie ma nigdzie na swiecie. No i ta natura, ktorej w filmie jest pod dostatkiem, widoki, krajobrazy...zdjecia i sceny podwodne sa po prstu magiczne! To jest plus tego filmu, a nie naiwne sceny z wedrowka przez dzungle na bosaka w podartch koszulkach, krotkich spodenkach i bez specjalnych zabezpieczen...chwilami az smiesza niektore sceny, no ale to juz jest kino i o tym sie nie powinno myslec! Aha i muzyka jest w tym filmie bardzo brazylijska! sumujac.... mozna film obejrzec,ale nie koniecznie.I co najwazniejsze jadac do Brazylii, bez portugalskiego ani rusz!!!!!!!!!!