Ze zdziwieniem przeglądam wątki napisane pod ostatnio obejrzanym przeze mnie filmem. O co chodzi? Wszystkie takie rozbudowane, poprawne gramatycznie i językowo. Nawet wielkość liter i interpunkcja jest zachowana. Rozwiązaniem tajemnicy okazał się konkurs na komentarz pod filmem "Turysta". Zabawne to wszystko. Czytając zadanie konkursowe, zinterpretowałem je raczej jako: "pokaż, że już wcześniej interesowałeś się omawianym filmem, a ponadto zdarza Ci się pisać na forum z sensem". Swoją drogą, to wolę jednak "ciut" gorsze komentarze, ale wyrażające szczere odczucia na temat danego filmu, niż te – w większości – nudne wywody z ostatnich dni.
A ja nie, wolę kulturę i interpunkcje i trochę przemyslenia niż to co zwykle spotykam na tym portalu
Masz absolutną rację. Tez nie trafię tych filozoficznych wywodów "znawców" kina. Spróbuj coś napisać nie po ich myśli, szczerze od serca, to za chwilę się dowiesz, że twój umysł nie ogarnia tego filmu, bo nie ma strzelanin oraz pościgów i ogólnie jesteś tępakiem. ;) Prawda najczęściej jest taka, że są to życiowi nieudacznicy, którzy dowartościowują się na takich forach.
Brawo! Wyjąłeś mi to z klawiatury. Te kulturalne gadki to zmyłka, tak jak i wysoka bujność ocen i psychologiczno-socjologiczne wiwisekcje - mizdrzą się panowie, panie łaskawie się z nimi zgadzają. Mnie najbardziej wkurzyły bezstresowo wychowane dzieci. Pomyślałem, Boże, jak to dobrze, że nie jestem Skandynawem!
Ciebie wychowywano pewnie stresowo i teraz frustracje wylewasz w necie, zawodowy łowco lewaków brzydzący się zgniłym zachodem. Nie ma to jak trzasnąć dziecko w dupę pasem albo sznurem, nie?
i kto tu wylewa swoje frustracje...Wypowiedział się na temat filmu a Ty robisz wycieczki personalne...masz problem kolego to zmień forum.
Nie będziesz mi mówił gdzie mogę pisać, a gdzie nie. Nie czytaj i zmień forum jak masz problem. A ten kocur zostawia taki smród na filmwebie, że aż zatyka nos. Nara.
,,uśmiechy nie mogą niczego podkreślać''...ile ty masz lat? skończyłeś jakieś szkoły?:)czy tylko po ,,dzierżoniówce ''jesteś?:)))
Swieta racja Tureb.Pisac recenzje takim jezykiem jakim sie rozmawia na co dzien.Wtedy czuc emocje,bo pomylki i bledy popelnia sie tyylko w wyniku prawdziwych emocji.
Nie chodziło mi o recenzje, które mają swoje oddzielne miejsce na filmwebie - "recenzje użytkowników". One w istocie powinny być napisane porządnie. Miałem zastrzeżenia do komentarzy. Tak naprawdę nic nie wnosiły, wyczuwało się sztuczność, przez co były nudne. W czasie trwania omawianego konkursu, forum pod filmem było wręcz zaspamowane tymi wypocinami.
no to napisz tę recenzję/ komentarz od serca :) ja uważam, że to był doskonały film. nikt mi nie grał na emocjach i mogłam spokojnie ocenić sytuację bez ckliwej muzyki. mega wyciszający. super. jeden z najlepszych filmów tego typu, które widziałam do tej pory.
Dokładnie takie same mam odczucia. Bardzo dużo nadinterpretacji, czasami facet na korytarzu to po prostu facet na korytarzu, nic więcej.
Film ciekawy, podobała mi się muzyka, piekne widoki, od razu mam ochotę jechać w Alpy.
Dla mnie mąż ( nienpamistam imion) Jwiekszy grzech popełnił nie ratując dzieci ale byłam zaskoczona ze po całej akcjami ani on a tym bardziej ona słowem się nie odezwali. Wracali do pokoju ona coś chciała ale ostatecznie zrezygnowała. Związek który nie istnieje, udają kogoś kim nie są. Nie dziwie się ze on się nie przyznał ona wytknęła mu to przy obcych ludziach! Ani jedno ani drugie nie zasługuje tu na obronę, zreszta tu nie ma wygranych i przegranych to jest zycie