PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10020414}

Twórca

The Creator
6,1 21 633
oceny
6,1 10 1 21633
5,3 15
ocen krytyków
Twórca
powrót do forum filmu Twórca

Trochę zacząłem gubić wątki w pewnym momencie czym ten niszczycielski statek NOMAD właściwie jest? Bo raz jest nad Chinami i świeci tam laserami a zaraz potem się okazuje, że jest w USA. Ale okej, może ja coś pomieszałem. To wtedy ktoś może mi wytłumaczy jakim cudem niszczycielski statek, zdolny przenosić setki rakiet ot tak sobie skanuje Chińskie tereny bez żadnych konsekwencji militarnych na arenie politycznej? Załóżmy, że znowu coś pomieszałem i nie chodziło o Chiny a po prostu jakiś inny Azjatycki kraj. Chiny, Japonia, Korea nie powinny jakoś włączyć się do walki, zrobić czegoś, co przystopuje te działania na ich kontynencie? Raczej nie jest to ani komfortowe ani do końca zgodne z jakimiś normami, że USA wjeżdża sobie jako do siebie na obcy kontynent i tępi wszystko co się rusza i nie rusza.
Dalej.
Rzekomo Azja, wspiera rozwój AI. Domniemuje więc, że wydają na to potężne pieniądze i czy żadnemu krajowi nie przeszkadza to, że USA wchodzi jak do siebie na obcy teren i niszczy rakietami, strzelbami to, na co przeznaczają potężne pieniądze?
Skoro Chiny czy tam Azja są tak rozwinięci w tworzeniu sztucznej inteligencji, to dlaczego tereny po których się poruszamy w trakcie akcji filmu, wyglądają jak jakieś średniowieczne pastwiska? Naprawdę super rozwinięta sztuczna inteligencja nie jest w stanie jakoś łatwiej zbierać choćby upraw niż w tradycyjnym stylu - ręcznie? To właściwie po co nam ta sztuczna inteligencja skoro ani trochę nie przyspieszy to pewnych procesów?

O fabule, scenariuszu trudno powiedzieć coś więcej niż: TO JEST DRAMAT. Ani trochę nie dowiedziałem się czym właściwie ta sztuczna inteligencja jest, po co ją stworzono i kim właściwie był cały ten na „N”(nie pamiętam Nirmant, Normant czy jakoś tak) który był „Twórcą”. Nie poczułem ani trochę więzi do AI ani tym bardziej do ludzi. Za mało momentów chwytających za serce, albo pokazujących, że AI jest czasami bardziej człowiekiem niż człowiek jak chociażby w Blade Runnerze.

ocenił(a) film na 7
pawelisto2

Zgadzam się co do tych średniowiecznych pól ;) Ja nie rozumiem, dlaczego "dziecko" trzymano w zupełnie innym miejscu niż "matkę", skoro Drew wspomniał, jak "badał" dziewczynkę, że tylko twórca (masz N, czyli w sumie matka) może podkręcić jej zdolności do panowania nad całą elektroniką. A jeśli chodzi o Chiny... to zrozumiałam, że w tym świecie nie ma państw. Jest Zachód i Nowa Azja. Nie wiem, gdzie w tym Afryka i Latynosi ;) I statek o tak zaawansowanej technologii chyba nie miałby problemu z przemieszczaniem się raz nad Zachód, raz nad kraje Nowej Azji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones