Film miał pozytywne opinie dlatego się skusiłam. Ale był beznadziejny. Dlaczego 4 a nie 1? Bo chociaż Nicolas Cage ratuje ten film przed kompletną katastrofą.
Porównaj sobie opinie, oceny DieHard5 i Twierdzy .Twierdza uznana za klasyk ,a Die Hard5 za gniota i najgorszą Szklaną Pułapkę ever.Coś jeszcze?
Co mnie obchodzi jak inni oceniają? Filmweb jest po to żeby dodawać WŁASNE opinie a nie takie jak wszyscy bo to ma ogólnie taką opinię. Każdy ocenia według siebie. Tyle na ten temat.
Każdy ma prawo do własnej opinii i każdy ma prawo, twoją opinie skomentować, pochwalić, skrytykować.
Kazda 10/10 którą wystawiłem, mogę ci podać dziesiątki powodów dlaczego dałem tyle .A podaj mi choć jeden powód, dlaczego Die hard5 zasługuje na 10/10? bo chyba nie efekty? :)
Kruk 3:Zbawienie na 10 i wszystko jasne. Dyskusja z nią nie ma najmniejszego sensu. A co do gustów to owszem każdy ma inny, ale nie każdy ma dobry. Najlepsze jest to, że ona twierdzi że film ratuje Cage, a moim zdaniem on tu jest właśnie najsłabszy. Sean Connery i Ed Harris tutaj rządzą. To jest ich film.
Niby każdy ma prawo do własnego gustu,sam oceniłem Martwicę Mózgu na 10/10 :) ale jak ktoś daje twierdzy 4/10 a Die Hard 5 10/10 to nikt mi nie wmówi ,że takie oceny nie wyglądają przekomicznie :)
No niby tak i z tym się zgodzę, bo u mnie Komando ma 10, no ale rzecz w tym co powiedziałeś. Gdzie tam Die Hard 5 do The Rock. Także masz rację w 110 % :)
o gustach się nie dyskutuje... Twierdzy dałam 4/10 bo mnie długo nudził, Kruk 3 10/10 bo lubię zombie i nieumarłych a Die Hard 5 10/10 bo najbardziej podobała mi się relacja ojca i syna. Tak jest w życiu czasem. Co do efektów nie były złe. To cała filozofia którą chyba nie umiecie rozgryźć. Wytłumaczyłam wam dlaczego takie oceny a nie inne. Na tym można zakończyć dyskusję ponieważ mnie już nuży.
A w "Twierdzy" było więcej ciekawych wątków, np. postać generała Hummela, doskonałego żołnierza walczącego o sprawiedliwość albo wątek Masona który odnajduje córkę (co prawda nieco epizodyczny, ale zawsze). Zauważ że w tym filmie to rząd USA jest pokazany jako ten zły, a "terroryści" a raczej ich przywódca jest tym dobrym.Ktoś kiedyś napisał, że w Hollywood już taki film nie powstanie ze względu na poprawność polityczną i tym podobne bzdury. I miał rację.Ale ok no nie spodobał Ci się, rozumiem ale trochę mnie to dziwi, gdyż po za akcją film ma inne atuty jak: fabuła (dość oryginalna jak na owe czasy),muzyka,zdjęcia (te ujęcia pod woda i później w Alcatraz), montaż (pięknie sfilmowane strzelaniny, dynamika, nastrój) ,postacie(Hummel i Mason,psychopatyczni najemnicy) i oczywiście aktorstwo(Harris i Connery). Cage wypadł najgorzej z całej trójki, więc tego nie zrozumiem czemu uważasz, że ratuje ten film.A zalety można by jeszcze wymieniać ale po co to komu? Masz swoje zdanie i go nie zmienisz, więc trudno. Liczę tylko, że wyjaśnisz mi z tym Cage'm. Conney i Harris słabo wypadli Twoim zdaniem?
Nie uważam że wypadli słabo szczerze mówiąc całkiem dobrze. A co do Cage'a to może po prostu mój sentyment do tego aktora :)
No rozumiem. W takim razie polecam "Dzikość serca" i "Bez twarzy" z nim. Jedne z najlepszych ról Cage'a. Chociaż ten pierwszy nie każdemu może się spodobać, to bardzo specyficzny film. Zaś "Bez twarzy" moim zdaniem łatwiejszy w odbiorze i bardziej przystępny, ale też niektórzy psioczą na brak realizmu itp. Mimo to oba filmy polecam :)
No to obczaj "Dzikość serca" a potem napisz jak wrażenia. Może Ci się nie spodoba, ale jedno jest pewne, że to nietuzinkowy film i dziwny :)
Ja pierdzielę, jak można wystawić takiemu filmowi tak niską notę? Co trzeba mieć w głowie i w sercu?
Ocena 4 to mimo wszystko, patrząc obiektywnie, za mało. Film jest dobry, chociaż po kilku obejrzeniach staje się nużący. Filmu natomiast nie ratuje Cage, tylko gra Connerego, Harrisa i paru pozostałych oraz muzyka.
Chemas temu akurat muszę zaprzeczyć :) Oglądałem ten film kilka jak nie kilkanaście razy i za każdym super się to ogląda.
OK, rozumiem. Ja również ten film obejrzę po raz któryś tam, ale nie robi już wrażenia.
Czyli bez Cage film tylko na 1 zasluguje? Powaznie inni aktorzy tylko na Maliny zasluguja? Reszta tez lezy i kwiczy? Zdjecia, scenariusz itd... Rozumiem milosne uniesienia siusmajtek, ale to juz przegiecie o.O Wroc do bajek(nie animacji, bo to zbyt obszerne i czasem trudne), bo za wczesnie na fabule.
To moje zdanie. Poza tym nie jestem za bajkami, za anime już tak. To inne rzeczy. Poza tym lubię filmy akcji, ale ten mi się nie spodobał i tyle. I nie nazywaj kogoś siusiumajtkiem tylko dlatego że nie spodobał mu się jakiś film bo to żałosne. Ale niestety istnieją osoby na tej planecie którzy nic nie kumają.