Polecam. Naprawdę z iskrą bożą i klasą.

Świetny! Też mi się bardzo podobał. Uśmiałam się co niemiara :D, fajny klimat, po zakończonym seansie 'banan' z twarzy nie chce zejść :). Szkoda, że praktycznie wcale nieznany.

Może ostatnimi laty niekoniecznie śledzę poczynania Amerykanów w zakresie komedii, ale nazwiska aktorów grających w latach 80/90. pamięta się po wsze czasy...Dudley Moore, John Candy, Richard Prior, Gene Wilder, Chevy Chase, James Belushi...oczywiście nie zapominam o dziewczynach - Meg Ryan, Sandra Bullock, Julia Roberts, Whoopi Goldberg (tutaj nieco gorzej mi idzie :P)... Nazwisk "dzisiejszych" aktorów komediowych - takich, którzy są na "topie", tj.pojawiają się w co trzeciej komedii albo jakaś rola szczególnie zapadła mi w pamięci - niestety nie potrafię wymienić :(