osobiscie film bardzo mi sie podobal. daje 10/10 :)
Daje duzo do myslenia. Gra aktorska nienaganna. Hayden to moja ulubiona aktorka.
Hayden też jest moją ulubioną aktorką:) Film również mi się podobał. Jak zresztą wszystkie z Hayden które do tej pory obejrzałam, bo ona jest naprawdę świetną aktorką, przynajmniej według mnie.
Troche odkop ale przypomniał mi się ten gniot przy okazji poszukiwania filmu.
Otóż jest to propagandowe badziewie z okazji 11 września 2001. Film jest praktycznie o niczym. Miał chyba jedynie pokazać jak naród amerykański potrafi złączyć się w obliczu takich wydarzeń. Grupa młodzieży(na czele z idolką pustych, zakompleksionych nastolatek- Hayden Panettiere) z rodzin wojskowych stacjonujących na lotniskowcu rusza w tytułowy "Tygrysi rejs" (młodzież nazywana jest tygrysami :D). Dzieci odpierdzielają maniane na lotniskowcu, Hayden kłóci się z ojcem bo ten się w domu nie pojawia i tak jakoś leci. Zdolna młodzież uważa, że trzeba jakoś działać i zmotywować żołnierzy więc z amerykańskimi soldatami rozwijają wielką flagę na płycie lotniskowca, dzieci szaleją tłum wiwatuje i tak mniej-więcej kończy się film. Jak przystało na film familijny główna bohaterka godzi się z ojcem i wszyscy są szczęśliwi