ktoś powie jak to się skończyło, ponieważ nie dotrwałam do końca z powodu reklam?
I to nie była komedia romantyczna, jak dla mnie.
praktycznie do samego końca się kłócili, wspominali dawne czasy itd., potem spotkali się tuż przed powrotem dzieci, żeby ustalić, co im powiedzą. Później pojechali po nie, odebrali je i jak dzieci wsiadły do samochodu, to Pfeiffer wygłosiła 10-minutowy monolog o tym, że trzeba walczyć, że nie zawsze jest tak cudownie itd., itd., którego puentą było: Kocham Cię. Mocno się przytulili i wsiedli razem do samochodu, uśmiechnięci.
:)
dzięki :) reklamy mnie pokonały :)
dużo jeszcze się po nich zdarzyło.
ale ogólnie mi się nie podobał, chociaż na wet jakby willis tylko stał i nic nie robił to bym obejrzała :P