PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1490}

Tylko razem

Tillsammans
7,3 3 532
oceny
7,3 10 1 3532
7,7 3
oceny krytyków
Tylko razem
powrót do forum filmu Tylko razem

Bieda

ocenił(a) film na 3

Jak dla mnie bardzo słaby film. Słabe dialogi, postacie zachowują się nieautentycznie. Reżyser chyba chciał skrytykować komuny, przedstawiając bandę pseudointelektualistów gadających o jakiś nieistotnych bzdurach (wszyscy jesteśmy jak owsianka albo ten śmieszny rewolucjonista), nie było nawet zbyt wiele wolnego seksu- jedyna chyba rzecz, która mogła by przyciągnąć do takiej wspólnoty. Miało być ambitnie i głęboko, jak dla mnie wyszło dosyć żałośnie.
3/10
Aż dziwne, że ten sam reżyser zrobił Fucking Amal i Lilja 4-ever.

ocenił(a) film na 9
Ryju

Film nie jest sztuką jednaką z literaturą, która bez spójnego słowa nie istnieje. Nie jest też tym samym co teatr, gdzie przede wszystkim liczy się gra aktorska. Czy od filmu, tak samo jak od rozprawy filozoficznej, wymagać należy odpowiedniej dawki intelektualizmu? Paradoksalnie, bez tego wszystkiego, film pozostaje czymś wielkim. Tego filmu tak bym nie określił, ale uśmiałem się na nim jak nigdy. Jeden z lepszych jakie widziałem.
9/10 bez jąknięcia!

Ryju

Popieram. Tekst o owsiance mnie dobił. Resztę filmu oglądałam przeglądając jednocześnie to forum. Lubię kino szwedzkie, generlanie skandynawskie. Ale tym jestem zawiedziona.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
vircel

film pokazuje właśnie to co miał pokazac, dialog o owsiance wydaje wam sie glupi, bo jest glupi i miał być głupi.

ocenił(a) film na 7
vircel

tak samo jak zbytnia zajawka w swoich przekonaniach co poniektórych bohaterów,

ocenił(a) film na 6
Ryju

Generalnie bardzo długo polowałem na ten film i trochę się niestety zawiodłem. Owszem film niezły ale głównie dzięki wątkowi zmagań tego małżeństwa. Myślę że to jedyna wartość tego filmu. Generalnie komuna została w tym filmie pokazana raczej jako zbiór pensjonariuszy zakładu psychiatrycznego a nie rewolucjonistów. Mimo to paradoksalnie czyni film śmiesznym w paru momentach. Ogólna krytyka sytemu wartości takich ludzi też została dobrze pokazana. Do tego poboczny wątek że z tego wszystkiego jak zawsze cierpią dzieci. Jak dla mnie film niezły. Żadne och ach bo nic specjalnie nie wnosi do życia ale można w sumie obejrzeć bo niektóre momenty są naprawdę mocne (patrz owsianka i inne absurdy).

Taka refleksja mnie wzięła na koniec filmu. Akcja dzieję się w 1975 roku, żyjący z bogatego szwedzkiego państwa socjalnego nie wiedzący co z sobą zrobić młodzi ludzie bawią się w "rewolucje". Takie hasła łatwo mówić paląc trawkę, gadać głupoty i się kochać cały czas. Chętnie bym zaprosił tą zgraję to Polski w tym samym okresie. Zapewniam że po jednym staniu w kolejce po chleb odechciało by im się "rewolucji".

Dziuchni91

Ależ właśnie w tym rzecz, że tak te komuny wyglądały (z tym, że kończyło się to często zupełnie inaczej, tragicznie). Nie tworzyli ich wielcy intelektualiści, tylko zblazowane dzieciaki i młodzież, którym się w głowach poprzewracało, osoby pełne frazesów, pustych słów i infantylnych ideałów. To samo było w USA. Kończyło się uzależnieniem od narkotyków, tragedią (w szczególności psychologiczną) dzieci, skutecznym zniechęceniem do siebie całej rodziny, chorobami wenerycznymi, całkowitym niedostosowaniem do poważnego życia, nieuleczalnym okaleczeniem emocjonalnym (brak socjalizacji w odpowiednim wieku). Skąd Ci przyszło do głowy, że komuny tworzyli teoretycy rewolucyjni (ci zresztą to też inna działka - często bardziej przypominali przywódców sekt czerpiących zyski z naiwnych wciskając im pseudointelektualne bzdury, lub byli ludźmi różnych służb), a nie właśnie taka hałastra?

Filmowi można zarzucić, że - mimo ewidentnej krytyki - ma zbyt wiele sympatii do ówczesnych zjawisk społecznych w rodzaju takich komun, zbyt stara się to przygłaskać. Z tej przyczyny wiele osób zupełnie pokrętnie ten film odbiera - w ogóle nie zauważa elementów krytycznych. No, ale to w gruncie rzeczy miał być komediodramat, więc trudno filmowi zarzucać, że jest w wielu momentach lekki.

Lost_in_space

O tak, ja się muszę zgodzić. Nikt nie został przedstawiony ani w wyidalizowany ani w negatywny sposób. Kaadzemu dostało się po równo.

Ryju

Mimo że zabawne w paru momentach, ciężko się to ogląda, nudne i nijakie

ocenił(a) film na 9
Ryju

Film jest osadzony w realiach lat 70-tych XX stulecia, więc może dlatego wydaje się nieautentyczny. Dla mnie film jest genialny, do którego często wracam i zawsze mnie bawi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones