Ach, to wg było lepsze od Fucking Amal:) dawno, dawno nie ogladalam tak pozytywnego, optymistycznego, cieplego filmu.To naprawdę rzadkość,żeby przenosząc takie pozywyne przesłanie nie ocierać się o banał, mdłość, tandetę. Wspaniali aktorzy(spodobały mi się te dzieciaki..:D), wspaniałe zdięcia, muzyka.....i ogólem--)wyjątkowy film! POLECAM!!!!!!!!..AAch, a na koniec sie popłakałam, hehe, kto by pomyślał..